Nowa Zelandia śladami polskiej historii

Ostatnia aktualizacja: 11.03.2017 13:30
10 godzin nagrań, 3 tygodnie, 40 godzin spędzonych w powietrzu, 17 tysięcy przebytych kilometrów i niepoliczalna satysfakcja. - W Nowej Zelandii dokumentowaliśmy wspomnienia Polaków, którzy trafili tam w 1944 roku - opowiadają uczestnicy wyprawy ze Stowarzyszenia Odra-Niemen.
Audio
  • Wolontariusze ze Stowarzyszenia Odra-Niemen opowiadają o polskich tropach w historii Nowej Zelandii (Pasjonauci/Czwórka)
Pahiatua to miasto leżące w południowo-wschodniej części Wyspy Północnej, w Nowej Zelandii, w okręgu Tararua, 60 km na północ od miasta Masterton i 30 km na wschód od Palmerston North (zdj. ilustracyjne)
Pahiatua to miasto leżące w południowo-wschodniej części Wyspy Północnej, w Nowej Zelandii, w okręgu Tararua, 60 km na północ od miasta Masterton i 30 km na wschód od Palmerston North (zdj. ilustracyjne)Foto: marekuliasz/Shutterstock.com

Czytaj także
Islandia 1200x660.jpg
Yuuki kontra Babcia Lo-Fi - za co świat pokochał Islandię?

W trakcie swojej podróży Kamila, Przemek i Tomek spotkali się z tzw. Dziećmi z Pahiatua - grupą sierot przyjętych i wychowanych po wojnie przez Nową Zelandię. Były to dzieci rodzin kresowych, w większości wojskowych, dzieci Armii Andersa. - Poznaliśmy niesamowite historie, które postanowiliśmy zarejestrować na taśmie filmowej - wspominają rozmówcy Beaty Kwiatkowskiej i opowiadają m.in. o pani Dionizji, która trafiła do Nowej Zelandii z Wołynia.

Czym poza niezwykłymi opowieściami urzekła wolontariuszy Nowa Zelandia? Co stanie się z materiałem, który zdobyli i kim jest Roger, który uwielbia słowo "przystanek"? Zapraszamy do wysłuchania audycji.

***

Tytuł audycji: Pasjonauci

Prowadzi: Beata Kwiatkowska

Goście: Kamila Gosiewska, Przemysław Bogaczyk, Tomasz Kuszewski (Stowarzyszenie Odra-Niemen)

Data audycji: 11.03.2017

Godzina audycji: 11.17

kul/ab

Czytaj także

Mazowsze. Serce Polski niejedno ma imię

Ostatnia aktualizacja: 08.01.2017 14:00
Tym razem w audycji Mateusza Kulika odwiedziliśmy Mazowsze, a w odkrywaniu najciekawszych szlaków regionu pomagał nam Paweł Cukrowski z Departamentu Kultury, Promocji i Turystyki UMWM.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bieszczady. "W polski Teksas rusz!"

Ostatnia aktualizacja: 25.02.2017 18:50
"Po prostu wyjedź w Bieszczady" - namawiał w jednej ze swoich piosenek Wojciech Młynarski. Hasło to podchwycili członkowie PAKTu. - To miejsce dzikie i wciąż nie do końca odkryte, gdzie są takie zakątki, w których diabeł mówi dobranoc - przekonują Magdalena Lenart i Przemysław Stocki.  
rozwiń zwiń