Polskie Radio

Wybory w Hiszpanii. Gorzkie zwycięstwo konserwatystów

Ostatnia aktualizacja: 20.12.2015 22:06
Wybory parlamentarne w Hiszpanii wygrała Partia Ludowa - wynika z pierwszych danych. To gorzkie zwycięstwo, prawdopodobnie nie uda się jej stworzyć rządu.
Audio
  • Pierwsze wstępne wyniki hiszpańskich wyborów. Relacja Ewy Wysockiej z Barcelony (IAR)
Przedwyborczy wiec Partii Ludowej
Przedwyborczy wiec Partii LudowejFoto: PAP/EPA/JESUS DIGES

W niedzielnych wyborach parlamentarnych w Hiszpanii zwyciężyła rządząca od 2011 r. Partia Ludowa (PP), zdobywając 27,2 proc. głosów, co przekłada się na 118 mandatów. Partia nie będzie miała większości absolutnej – podało MSW po przeliczeniu ponad 40 proc. głosów.

Na drugim miejscu uplasowali się socjaliści z PSOE, którzy otrzymali 23 proc. (96 mandatów), a na trzecim lewicowa, czasami nazywana populistyczną, partia Podemos – 20,3 proc. (70 mandatów). Na czwartym miejscu uplasowali się liberałowie z Ciudadanos z 12,3 proc. (31 mandatów).

Konserwatywna Partia Ludowa (PP) premiera Mariano Rajoya nie ma szans na sformowanie samodzielnego rządu. Ugrupowanie nie zdobyło absolutnej większości, liczącej 176 miejsc w parlamencie.

System dwupartyjny upada

Jak komentują agencje, dobre wyniki partii debiutujących na hiszpańskiej scenie politycznej mogą oznaczać koniec tradycyjnego systemu dwupartyjnego w Hiszpanii.

Od 1982 r. rząd w Hiszpanii tworzyły na przemian konserwatywna Partia Ludowa (PP) premiera Mariano Rajoya (PP) lub Hiszpańska Socjalistyczna Partia Robotnicza (PSOE, które łącznie zdobywały w wyborach 75-85 proc. głosów. Jednak poparcie dla socjalistów spadło z 44 proc. w 2008 r. do 28 proc. w 2011 r. Wynik poprzednich wyborów parlamentarnych był dla PSOE najgorszym od 30 lat

Ludowcy, skazani na koalicjanta, najprawdopodobniej będą szukali oparcia w Ciudadanos, ale nawet przy wsparciu tej nowej partii nie uzyskają większości parlamentarnej wystarczającej do powołania rządu.

Koalicja przegranych lub socjalistów?

Możliwy jest też taki scenariusz, w którym socjaliści i Podemos oraz Ciudadanos utworzą "koalicję przegranych". Kraj czeka więc zapewne wiele dni lub tygodni negocjacji, zanim powstanie nowy rząd - prognozują agencje. Według eksperta z Eurasia Group Federico Santiego bardzo prawdopodobne jest utworzenie koalicji wokół socjalistów.

Zdaniem ekspertów wyborcy odwrócili się od tradycyjnych partii, chcąc ukarać je za niewystarczające działania podczas głębokiego kryzysu, jaki dotknął kraj w ostatnich latach.

Do 2013 roku Hiszpania była pogrążona w recesji, bezrobocie sięgało 27 proc., a co drugi młody Hiszpan nie miał pracy. Dziesiątki tysięcy ludzi traciły mieszkania i domy, nie będąc w stanie spłacać kredytów w bankach.

Sytuacja gospodarcza zaczęła się poprawiać dwa lata temu, dzięki unijnej pomocy wartej 41 mld euro. Obecnie wzrost PKB wynosi ponad 3 proc., ale bezrobocie wciąż jest wysokie. W październiku jego stopa wynosiła 21,6 proc. i był to jeden z najwyższych wskaźników w UE. Według prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) w 2020 roku stopa bezrobocia w Hiszpanii ukształtuje się na poziomie 16 proc.

Uprawnionych do głosowania było 36,5 mln obywateli; wybierali oni 350 członków Kongresu Deputowanych i 208 członków Senatu (pozostałych 58 jest delegowanych przez regionalne parlamenty).

PAP/IAR/agkm

Zobacz więcej na temat: Hiszpania wybory parlamentarne
Czytaj także

Były szef katalońskiego rządu stanie przed sądem za nieposłuszeństwo obywatelskie

Ostatnia aktualizacja: 29.09.2015 16:10
Dwa dni po wyborach do parlamentu Katalonii, szef władz wykonawczych tego regionu Hiszpanii Artur Mas otrzymał wezwanie do sądu w charakterze oskarżonego o nieposłuszeństwo obywatelskie za zorganizowanie w 2014 roku referendum niepodległościowego.
rozwiń zwiń