Oni robią psom irokezy, znajdują prawdziwe perły i biją, ale nie ludzi

Greenkeeper, groomer, giloszer, gemmolog czy mincerz to nietypowe, oryginalne i rzadkie zawody. Kto je wykonuje i na czym ich praca polega - sprawdzaliśmy w "Lecie z Radiem".

Do międzynarodowych zawodów w stylizacji psich fryzur staje wielu właścicieli ze swoimi pupilami. Robią to amatorsko, ale jest ktoś, kto fryzjerstwem zwierząt zajmuje się profesjonalnie - to groomer

Foto: PAP/DPA/Hendrik Schmidt

- Giloszer zajmuje się rysunkami, które znajdują się na papierach wartościowych - mówi Paweł Kosiński z Wytwórni Papierów Wartościowych, który fachu nauczył się na miejscu, w firmie. - Jego praca polega na projektowaniu tła, zabezpieczeń i znaków graficznych na banknotach i papierach wartościowych. - Robię rzeczy, które są niezauważalne. Każdy z nas ma dokumenty w portfelu, ale nikt nie zwraca uwagi na to, co na nich jest. Tymczasem każdy posiada ornamenty, teksty, a czasami obrazki - opowiada gość "Lata z Radiem".

Działalność artystyczną prowadzi także groomerka Wiesława Latoś. Z zawodu plastyczka, jak sama o sobie mówi - zeszła na psy i... prowadzi gabinet psich fryzur. - Zdarza się, że ktoś dzwoni i mówi, że koledzy na imprezie ostrzygli pieska rodziców i trzeba doprowadzić go do porządku - zauważa ze śmiechem. Zamówienia nawiązują także do zainteresowań właścicieli. - Wycinałam dinozaura, zdarzają się zamówienia na psie irokezy. Obecnie panuje moda na styl japoński polegający na tym, że zaplata się psom warkoczyki, zostawia długi włos na łapkach, a całe ciało jest wygalane po to, żeby zakładać im ubranka - dodaje.

Z kolei Siemowit Kalukiewicz z Mennicy Polskiej nadzoruje pracę mincerzy bijących monety. - Mincerze to wszyscy pracownicy mennicy, którzy uczestniczą w procesie tworzenia i produkowania monet. Monetę należy zaprojektować, stworzyć model 3D i narzędzie do jej wybicia, a dopiero na końcu jest bicie, kontrolowanie i pakowanie monet - podkreśla Kalukiewicz.

Greenkeeper to kolejny nietypowy zawód, który w Polsce wykonuje około 400 osób. - Odpowiada on za przygotowanie pola golfowego, a utrzymanie takiego pola jest dosyć trudne. W naszym kraju przeciętna wysokość na jaką kosi się trawę w takim miejscu wynosi 3-4 milimetry - mówi Piotr Janusz, prezes Polskiego Stowarzyszenia Greenkeeperów. Jak dodaje, dla golfistów najważniejsza jest równość trawy, żeby piłka toczyła się bez zakłóceń oraz jej prędkość na polu.

Z kolei gemmolog zajmuje się identyfikacją kamieni szlachetnych. - Zakres gemmologii znacznie się poszerzył, a związane to było z różnego rodzaju osiągnięciami w zakresie produkcji syntetycznych kamieni. Trzeba mieć aparaturę i przyrządy, żeby móc określić, czy dany kamień jest naturalny czy syntetyczny - powiedział Tomasz Kłoczewiak, prezes Stowarzyszenia Rzeczoznawców Jubilerskich..

Ekspert przyznał, że bardzo często zdarza się, że ludzie przynoszą do rzeczoznawcy biżuterię, która okazuje się syntetyczną. - Szczególnie dotyczy to rzeczy pochodzących z XIX wieku, bo już wówczas powstawały syntetyczne kamienie - zauważył.

Co się dzieje z monetą, która nie przeszła kontroli? Jak sobie radzą greenkeeperzy, gdy nie pada? Zapraszamy do wysłuchania wszystkich opowieści.

Rozmawiał Roman Czejarek.

Audycja "Lato z Radiem" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między 9.00 a 13.00 oraz w niedziele od 10.00 do 13.00. Zapraszamy!

to/asz