Nauka

Polska wstępuje do ESO

Ostatnia aktualizacja: 28.10.2014 00:01
Po wielu latach starań, Polska podpisuje dzisiaj umowę o przystąpieniu do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO).
Very Large Telescope VLT podczas badań
Very Large Telescope VLT podczas badańFoto: ESO.

Członkostwo oznacza łatwiejszy dostęp Polaków do światowej aparatury i miejsca pracy dla specjalistów sektora kosmicznego.

Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) to jedna z największych na świecie organizacji zajmujących się badaniami wszechświata. Powołana w 1962 roku, zrzesza 14 europejskich krajów i Brazylię. Misją ESO jest prowadzenie obserwacji kosmosu z powierzchni Ziemi oraz budowa olbrzymich teleskopów, których kraje członkowskie nie są w stanie wybudować samodzielnie. Swoje obserwatoria ESO posiada m.in. w Chile, panują tam bowiem jedne z najlepszych na świecie warunków klimatycznych do prowadzenia obserwacji astronomicznych.

Polska negocjacje z ESO rozpoczęła w maju 2014 roku. - Podpisanie aktu przystąpienia Polski do ESO będzie ukoronowaniem wieloletnich starań podejmowanych w tym celu - informuje dr Stanisław Bajtlik z Centrum Astronomicznego im. M. Kopernika PAN.

Członkostwo naszego kraju w ESO to też szansa na miejsca pracy nie tylko dla astronomów, ale przede wszystkim dla inżynierów, techników, informatyków i innych specjalistów, zarówno w samym ESO, jak i w firmach realizujących zlecenia na rzecz tej organizacji. Obecnie Europejskie Obserwatorium Południowe buduje gigantyczny teleskop optyczny o średnicy zwierciadła prawie 40 metrów. Projekt nosi nazwę E-ELT, co jest skrótem od angielskiej nazwy European Extremely Large Telescope (Ekstremalnie Wielki Teleskop Europejski). Będzie to największy teleskop optyczny na świecie.

(ew/PAP-Nauka w Polsce)

Zobacz więcej na temat: astronomia NAUKA
Czytaj także

Rosetta fotografuje skały na powierzchni komety

Ostatnia aktualizacja: 16.10.2014 23:00
Sonda sfotografowała grupę skał na powierzchni komety 67P/Churyumov-Gerasimenko. Największy z „głazów” otrzymał nazwę „Cheops” - czyli taką jak piramida
rozwiń zwiń
Czytaj także

Urządzenia NASA przesłały pierwsze zdjęcia z przelotu komety (galeria, wideo)

Ostatnia aktualizacja: 22.10.2014 00:01
Taki przelot to niezwykle rzadkie zjawisko. Siding Spring (jej formalna nazwa to C/2013 A1) przeleciała w odległości niecałych 140 000 kilometrów od Marsa z prędkością 56 km/s.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kilkaset komet w innym układzie planetarnym

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2014 01:00
Francuski zespół astronomów zbadał prawie 500 komet okrążających odległą gwiazdę Beta Pictoris.
rozwiń zwiń