Krystyna Sienkiewicz w rozmowie z Arturem Andrusem przyznała, że zima jest za długa, ale można w tym czasie zbierać nadzieję na wiosnę. Z kart jej najnowszej książki "Cacko" wynika, że jednym z największych cacek świata jest dom.
- Stworzyłam taki dom z obłoków pamięci z dzieciństwa. Zginęły mi lalki na wojnie w 1944 roku, to postanowiłam, że te lalki odkupię życiem - opowiada Krystyna Sienkiewicz.
Jak wyjaśnia gość "Akademii Rozrywki" w swoim sztambuchu notuje sporo różnych rzeczy, także przepisy kulinarne. - Jedzenie jest jedną z wielkich życiowych namiętności, tylko żeby nieprzesadnie być namiętnym! - przestrzega pani Krystyna i podkreśla, że zgodnie z powiedzeniem "Pokaż mi mieszkanie, powiem ci kim jesteś", lubi swoich rozmówców pytać także o to, co lubią jeść i jak gotują. - Wtedy poznaję bardziej człowieka - tłumaczy.
Krystyna Sienkiewicz opowiada o swojej pasji zbierania różnych rzeczy, listach wymienianych z Agnieszką Osiecką i jej "życiorysowych piosenkach", naturze archiwisty oraz miłości do przyrody i zwierząt. Książce towarzyszy przedstawienie "Harold i Matylda" - kiedy i gdzie będzie można je zobaczyć, posłuchaj całej rozmowy!
"Akademia Rozrywki" na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku o godz. 14.05. Zapraszamy!