Kultura

Andrzej Seweryn: Zdzisław Beksiński był ciągle w drodze

Ostatnia aktualizacja: 24.09.2016 16:00
- Każdy z nas ma swój wewnętrzny świat niedostępny dla innych, cokolwiek by się nie działo - mówi w Jedynce Andrzej Seweryn, który w filmie "Ostatnia rodzina" wcielił się w postać Zdzisława Beksińskiego.
Audio
  • Andrzej Seweryn opowiada o pracy nad rolą w filmie "Ostatnia rodzina" (Magazyn bardzo filmowy/Jedynka)
  • Jan P. Matuszyński opowiada o pracy nad filmem "Ostatnia rodzina" (Magazyn bardzo filmowy/Jedynka)
Opowiadając o swojej pracy nad rolą Andrzej Seweryn przyznał, że w aktorstwie, w pracy nad roląszuka nie tylko tego co oczywiste, ale też tego co ukryte
Opowiadając o swojej pracy nad rolą Andrzej Seweryn przyznał, że w aktorstwie, w pracy nad rolą szuka nie tylko tego co oczywiste, ale też tego co ukryteFoto: Hubert Komerski/materiały prasowe

Beksiński był z zawodu architektem. - Dopiero potem stał się fotografikiem, rzeźbiarzem, malarzem, pisarzem, grafikiem komputerowym. Zajmował się tym, co go pasjonowało. Miał to szczęście, którego nie mają ci, którzy nie są twórcami, że mógł swoje demony czy obsesje, obrazy, sny, przelać w inną rzeczywistość, czyli obraz. Dla niego miało to najgłębszy sens - podkreśla Seweryn.

Aktor przyznaje, że wielkim wyzwaniem podczas pracy nad filmem było nie zawieźć tych, którzy znali Zdzisława Beksińskiego. - Żeby nie czuli, że dokonana została jakaś zdrada, żeby nie zakradł się fałsz. Mam nadzieję, że tak się nie stało - deklaruje rozmówca Joanny Sławińskiej. 

W ocenie Andrzeja Seweryna relacje Zdzisława Beksińskiego z synem były bardzo trudne, ale mało relacji ojciec-syn jest łatwych. - Obwinianie rodziców o śmierć syna jest naiwne, niewystarczające. Nie tylko rodzina tworzy człowieka. Świat tworzy człowieka. Ekonomia. Kultura. Religia. Muzyka. Szkoła. System polityczny. Nie można tutaj mówić, że Tomka nie ma z nami z powodu x. Istnieje też charakter człowieka, jego wrażliwość, które nie zawsze zależą od rodziny - dodaje aktor. 

Jak Andrzej Seweryn budował swoją rolę? Czego jego zdaniem brakowało w relacji Zdzisława Beksińskiego z synem Tomaszem? Co ujęło aktora w scenariuszu "Ostatniej rodziny"? Zapraszamy do wysłuchania także rozmowy z reżyserem "Ostatniej rodziny" Janem P. Matuszyńskim.

***

Tytuł audycji: Eureka - kultura i nauka

Prowadzi: Joanna Sławińska

Goście: Andrzej Seweryn (aktor), Jan P. Matuszyński (reżyser)

Data emisji: 22.09.2016

Godzina emisji: 20.30

gs/fbi

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

"Ostatnia rodzina" i trudne relacje u Beksińskich

Ostatnia aktualizacja: 22.09.2016 23:04
- Nie chodziło o to, by zrobić komuś przykrość, szukać winnych czy stawiać puentę, dlaczego Tomek Beksiński popełnił samobójstwo, tylko opowiedzieć głębiej o relacjach tej rodziny - mówi aktor, Dawid Ogrodnik.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tajemnice i lęki Julii Brystygierowej

Ostatnia aktualizacja: 23.09.2016 14:00
- To jak wiele widać w "Zaćmie" to zasługa reżysera. Ryszarda Bugajskiego w filmie i w pokazywaniu rozmów, w pokazywaniu bohaterów interesuje zawsze nie tylko gadająca głowa, ale jak ta myśl powstaje - podkreśla Maria Mamona, wcielająca się w role Julii Brystygierowej w filmie "Zaćma".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wojciech Smarzowski: film "Wołyń" ma być mostem

Ostatnia aktualizacja: 24.09.2016 19:00
- To opowieść o miłości ponad podziałami. Jeżeli spowoduje, że historycy polscy i ukraińscy wrócą na nowo do pracy, zderzą ze sobą dowody, przeprowadzą na nowo ekshumacje to będziemy mięli początek nowej relacji - mówił w Jedynce reżyser, którego film został pokazany na 41. Festiwalu Filmowym w Gdyni.
rozwiń zwiń