W weekendowym cyklu "Bez tajemnic" Irena Santor wspomina, jak trafiła do show biznesu, choć wtedy, kiedy rozpoczynała karierę, tego określenia się nie używało. Wychował i ukształtował ją zespół Mazowsze, gdzie nauczyła się śpiewu, a także gdzie otrzymała wykształcenie ogólne. Wcześniej ukończyła Gimnazjum Zdobienia Szkła w Szczytnej Śląskiej.
Bez tajemnic: Kunicka, Niemen, Manzarek o sobie >>>
Irena Santor podkreśla, że w gimnazjum miała nauczycielkę Barbarę Broszkiewicz, która sugerowała jej, by poświęciła się śpiewowi. Wykorzystując pobyt w polanickim Domu Zdrojowym Zdzisława Górzyńskiego, ówczesnego dyrygenta opery w Poznaniu, nauczycielka poprosiła muzyka o przesłuchanie swej uczennicy. Górzyński poznał się na jej śpiewie i dał list rekomendujący Irenę Tadeuszowi Sygietyńskiemu, założycielowi Zespołu Pieśni i Tańca Mazowsze.
W Mazowszu Irena Santor spędziła osiem lat. Odeszła, kiedy przestał nim kierować Sygietyński.
Piosenkarka trafiła do Polskiego Radia, gdzie dyrektorem muzycznym był Władysław Szpilman. On zaproponował, aby wzięła udział w pierwszym festiwalu piosenki w Sopocie i zaśpiewała walc "Embarras".
Na kolejne spotkania z Ireną Santor zapraszamy przez całą sobotę (co godzinę, od 11.55 do 20.55) i niedzielę (od 10.55 do 20.55). Z piosenkarką rozmawia Maria Szabłowska.
Płyta "Delicje z podwieczorków przy mikrofonie - Irena Santor" do nabycia na sklep.polskieradio.pl >>>
(ag/kd)