Paweł Chodorkowski: nigdy nie wątpiłem w niewinność ojca

Ostatnia aktualizacja: 12.01.2013 17:00
- Centralizacja władzy w Rosji rozwinęła się do tego stopnia, że walka z sądownictwem jest jednocześnie batalią z najwyższymi władzami - mówił w Dwójce syn milionera podczas rozmowy o książce pod wszystko mówiącym tytułem "Więzień Putina".
Audio
Paweł Chodorkowski podczas swojej grudniowej wizyty w Warszawie
Paweł Chodorkowski podczas swojej grudniowej wizyty w WarszawieFoto: PAP/Jacek Turczyk

Michaił Chodorkowski poniekąd dobrowolnie oddał się w ręce prokuratury. - Mój ojciec był pewny takiego obrotu sprawy, ale miałe też przekonanie, że przed sądem udowodni swoją niewinność. Z perspektywy czasu wiem już, że to naiwność, ale wtedy wydawało się, że wpływy władzy nie sięgają aż tak daleko - przyznał syn rosyjskiego milionera.

Gość Dwójkowych "Przestrzeni kultury" zapewniał, że Michaił Chodorkowski po wyjściu z więzienia nie ma zamiaru zajmować się biznesem, ani polityką. - Jeśli chodzi świat interesów, to mój ojciec zaspokoił swoje ambicje i teraz chciałby zająć się budowaniem społeczeństwa obywatelskiego - wyjaśnił.

Faktycznie, odkąd Chodorkowski trafił do więzienia, cieszy się rosnącym poparcie społecznym. Ale, jak podkreślała w Dwójce Anna Żebrowska, nie zawsze tak było. - Zanim trafił za kraty, był znienawidzony. W Rosji panował wówczas kryzys, za który obwiniano bogaczy - powiedziała.

Audycję "Przestrzenie kultury. Non-fiction" prowadziła Katarzyna Nowak.

szr.

Zobacz więcej na temat: Katarzyna Nowak Rosja