Wyśniony Paryż Woody'ego Allena

Ostatnia aktualizacja: 03.09.2011 12:12
Słynny amerykański reżyser w swym najnowszym filmie gra z naszymi wyobrażeniami o "magicznym Paryżu". A jednocześnie pokazuje, jak wielką moc ma wciąż pewien dawny mit o złotym wieku, w którym wszystko było ponoć piękniejsze...
Audio

Mimo że czas, gdy uważano go za stolicę świata, już się skończył (Walter Benjamin pisał o "stolicy dziewiętnastego wieku"), Paryż wciąż pozostaje synononimem - by przywołać popularne hasło biur turytycznych - "miasta marzeń", miasta utkanego ze snu. Stosunkowo łatwo byłoby zrekonstruować najczęsciej występujące elementy obrazu składającego się na ów "wymarzony Paryż": słynne budynki, ulice, place, parki. Co również istotne, miasto to nierozłącznie kojarzy się ze światem artystów - literatów, malarzy, myślicieli. Ważnym więc składnikiem owej "paryskiej pocztówki" jest - raczej już miniona - aura bohemy, artystycznego światka, który żyje własnym, dalekim od szarej codzienności życiem. W nostalgicznym ujęciu życie to będzie zawsze godne pozazdroszczenia, choćby było trudne czy skromne...



 W "Sezonie na Dwójce" Michał Montowski i jego goście - Justyna Guze i dr Marek Gumkowski - rozmawiali o najnowszym filmie Woody'ego Allena "O północy w Paryżu". Ten frapujący, godny polecenia obraz ("komedia inteligenta" - w opozycji do "komedii romantycznej" - by przywołać określenie prowadzącego audycję) można, jak się okazało, odczytywać jako udaną historię o szczególnego rodzaju tęsknocie: za przeszłością, w której wszystko było piękniejsze, lepsze, intensywniejsze. Przeszłością, w której - i tu nawiązujemy już bezpośrednio do fabuły filmu - żyli prawdziwi, niezależni, twórczy artyści.

- Każdy ma swój złoty wiek, a ten film dobrze pokazuje tę utopię, do ktorej świadomie czy nieświadomie dążymy - mówił Marek Gumkowski, przypominając, jak wiele o nas samych - naszym świecie wyobrażeń, wartości i potrzeb - mówi "nasz złoty wiek". Dlaczego więc główny bohater, Gil - scenarzysta hollywoodzki i niespełniony pisarz - tęskni za latami 20. XX wieku? O tym, jak i o wielu innych, niezwykle interesujących kwestiach (po co Allen gra stereotypami o "magicznym Paryżu"? dlaczego napotkani w latach 20. artyści są tak cudownie, i nieznośnie, anegdotyczni, trochę nieprawdziwi?), dowiemy się, słuchając rozmowy z dwójkowej audycji.

 

Poczytaj więcej na temat filmu Woody'ego Allena.

Zobacz więcej na temat: Paryż
Czytaj także

Woody Allen ironicznie o Paryżu

Ostatnia aktualizacja: 12.05.2011 15:36
W swoim najnowszym filmie "Midnight in Paris" Allen komentuje utarte opinie na temat Paryża. Zdaniem francuskiego krytyka filmowego Serge’a Kaganskiego robi to inteligentnie, z wdziękiem i humorem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Krytycy i widzowie zachwyceni nowym filmem Allena

Ostatnia aktualizacja: 26.08.2011 08:00
Krytycy uznali, że "O północy w Paryżu" to najlepsza komedia Allena od lat, pełna wdzięku i humoru, nawet dla tych widzów, którzy nie są jego wielbicielami.
rozwiń zwiń