Jan Kopiński. Polak w Nottingham

Ostatnia aktualizacja: 24.03.2014 10:00
O niespodziankach, jakie czekały na zachodnich muzyków grających trasy koncertowe w Polsce lat 80., o celtyckich echach w muzyce Alberta Aylera, o kolektywizacji ukraińskiej wsi - to tylko niektóre z tematów, które poruszyliśmy w rozmowie z Janem Kopinskim, znakomitym brytyjskim saksofonistą.
Audio
  • Jan Kopiński. Polak w Nottingham (Rozmowy improwizowane/Dwójka)
Jan Kopinski
Jan KopinskiFoto: mat. prasowe

Ojciec Jana Kopinskiego był polskim lotnikiem walczącym w siłach RAF-u z Niemcami. Jak wielu innych po wojnie zdecydował się nie wracać do komunistycznej Polski, a jego syn urodził się już w Anglii. Z czasem młody Kopinski zainteresował się sztuką, zaczął grać jazz na saksofonie tenorowym, a im bardziej rosło jego zainteresowanie muzyką, tym częściej odkrywał też polskie wątki:

Z dzieciństwa pamiętam wielu Polaków, którzy u nas bywali – wspomina saksofonista – w tym muzyków grających na akordeonach. Czasem chodziłem do polskiej szkoły czy z ojcem do Domu Lotnika. Pamiętam, że zacząłem słuchać Pendereckiego, wielkie wrażenie zrobiła na mnie Jutrznia, potem odkryłem Lutosławskiego, a także Panufnika. Zainteresowałem się klasyką, ale też muzyką ludową – razem z kolegami, którzy byli w podobnej sytuacji.

Jesteśmy, wiecie, dziwni: pół-Anglicy, pół-Polacy. Czasami czuję się bardziej Polakiem, a kiedy indziej myślę sobie: a niby dlaczego, przecież urodziłem się w Anglii.

Kopinski opowiadał między innymi o niespodziankach, jakie czekały na zachodnich muzyków grających trasy koncertowe w Polsce lat 80,. tworzeniu muzyki do słynnego filmu niemego Ziemia Ołeksandra Dowżenki o kolektywizacji ukraińskiej wsi, o celtyckich echach w muzyce Alberta Aylera i o Nottingham, mieście, w którym do dzisiaj mieszka.

Do wysłuchania nagrania audycji zapraszają Janusz Jabłoński i Tomasz Gregorczyk.

mc/bch

Zobacz więcej na temat: Jazz MUZYKA
Czytaj także

John McLaughlin: sukces to niebezpieczna rzecz

Ostatnia aktualizacja: 02.03.2014 11:00
– Miles Davis powiedział mi kiedyś, że w szołbiznesie jedyną rzeczą, na którą musisz uważać, jest sukces. Z nim jest znacznie trudniej się uporać niż z porażką... - opowiadał w "Rozmowach Improwizowanych" znakomity gitarzysta.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kevina Drumma trud w spamiętaniu pokręteł

Ostatnia aktualizacja: 14.03.2014 10:10
- Straciłem już orientację, co jest, a co nie jest w muzyce konwencjonalne – powiada Drumm, jeden z najciekawszych artystów sceny tak zwanej muzyki elektronicznej. "Tak zwanej", bo jak bardzo nieszczęśliwa jest ta kategoria uświadamia pobieżne chociaż zapoznanie się z twórczością Drumma,
rozwiń zwiń