Maria Peszek po zmroku

Ostatnia aktualizacja: 10.10.2012 10:00
Męczy ją Polska, wisi jej krzyż... Gościem wieczornego pasma Dwójki będzie piosenkarka, której nowy album "Jezus Maria Peszek" stanowi zaskakująco odważną i osobistą, jak na rodzimą muzykę pop, wypowiedź w sprawach fundamentalnych.

Ta płyta jest zamknięciem muzycznego tryptyku. Wcześniej była "Miasto mania", potem "Maria Awaria", a Maria Peszek przyznaje, że każda z nich była kreacją. Natomiast "Jezus Maria Peszek" opowiada tylko, albo aż, o osobistych przeżyciach.

Intymność oznacza jednak w tym przypadku przede wszystkim bezkompromisowość. "Męczy mnie Polska, wisi mi krzyż" czy "Kocham Cię najbardziej na świecie, ale nie chcę mieć dzieci. Nigdy nie będziesz tatą" - to tylko przykłady wyznań artystki. Jeśli do tego dodać antypsalm "Pan nie jest moim pasterzem", to słuchacz, który nie zada sobie trudu wsłuchania się w przekaz kolejnych utworów, może uznać "Jezus Maria Peszek" za płytę celowo obraźliwą.

Tymczasem album stanowią przede wszystkim świadectwo i owoc głębokiego kryzysu emocjonalnego, z którym całekiem niedawno uporała się artystka.

Opowie o tym w Dwójkowych "Słowach po zmroku", których gospodarzem będzie Jacek Wakar.

środa (10 października), godz. 21.30

Czytaj także

Manifesty Marii Peszek

Ostatnia aktualizacja: 08.09.2012 19:24
- To jest tak osobiste wyznanie, płyta, która powstała z konieczności podzielenia się doświadczeniem ostatnich lat, że uważam ją za najważniejszą - wyznała artystka zapowiadając w Trójce premierę nowego krążka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Maria Peszek: pokonałam demony

Ostatnia aktualizacja: 29.09.2012 22:31
- Nagrywanie takiej płyty jest bardzo trudne i wyczerpujące, ale także wyzwala i daje dużo szczęścia - tak mówiła artystka w Trójce o swoim najnowszym albumie "Jezus Maria Peszek" oraz o przeżyciach, które doprowadziły do jej nagrania.
rozwiń zwiń