Logo Polskiego Radia
PAP
Petar Petrovic 14.05.2013

Raport HRW: w Chinach policjanci znęcają się nad prostytutkami

W Chinach policjanci biją i torturują prostytutki, a na porządku dziennym są zatrzymania prostytutek lub kobiet podejrzewanych o uprawianie prostytucji, często mimo braku dowodów - wynika z opublikowanego raportu Human Rights Watch (HRW).
Raport HRW: w Chinach policjanci znęcają się nad prostytutkamiGlow Images/East News

HRW zebrała relacje kobiet, które doświadczały przemocy z rąk policjantów oraz bywały zatrzymywane po odbyciu stosunku z policjantem ubranym po cywilnemu.
Częstym zjawiskiem są dokonywane przez policję zatrzymania prostytutek lub kobiet podejrzanych o prostytuowanie się, bez wymaganych prawem dowodów na to, że doszło do wymiany usług seksualnych za korzyści materialne. Zatrzymana może spędzić w areszcie od kilku dni do kilku miesięcy.
Do zatrzymania często dochodzi tylko dlatego, że kobieta miała przy sobie prezerwatywę. W raporcie piętnowana jest także praktyka stosowana przez instytucje publicznej służby zdrowia, które zmuszają prostytutki do poddawania się badaniom na obecność HIV, a wyniki badań ujawniają osobom trzecim.
Prostytutki spotykają się też z dyskryminacją ze strony przedstawicieli prawa, gdy chcą zgłosić przestępstwo, np. napaść.
W Chinach nielegalne jest namawianie kogoś do świadczenia usług seksualnych, oferowanie takich usług lub korzystanie z nich; grozi za to kara grzywny lub krótki pobyt w policyjnym areszcie. Mimo częstych nalotów policji prostytucja w Chinach kwitnie i jest oferowana otwarcie w salonach masażu, barach karaoke i klubach nocnych - pisze agencja AP.
pp/PAP

Galeria: dzień na zdjęciach >>>