Dzieła Józefa Mehoffera możemy spotkać w wielu miejscach. Pierwszy do głowy przychodzi Kraków i Wawel, jego prace są też we Lwowie czy w Żyrardowie. Jednak największe swe dzieło wykonał w Turku. Kilka tysięcy metrów kwadratowych Kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa artysta pokrył wielobarwnymi polichromiami.
Przez dwa lata trwały prace rewitalizacyjne w Kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Turku. Kosztowały one 11 milionów, z czego 7 na ten cel przekazała Unia Europejska.
W 1925 roku Józef Mehoffer spotkał się w Watykanie z księdzem Józefem Florczakiem, który na początku lat 30. został proboszczem jednej z parafii w Turku. Po tym spotkaniu Mehoffer namalował portret olejny duchownego i wkrótce między księdzem i artystą zawiązała się przyjaźń. Wówczas malarz podjął się dekoracji kościoła.
- W Turku artysta wykonał największą pracę swego życia artystycznego. To polichromia całego budynku kościoła i projekty 8 całkowicie zrealizowanych witraży - mówi Bartosz Stachowiak dyrektor Muzeum Rzemiosła Tkackiego w Turku. - 9 zrealizowany witraż pozostał w Krakowie i tam stoi. Artysta wykonał też serię obrazów stacji Męki Pańskiej.
Mehoffer miał całą wizję wystroju wnętrza kościoła. Projektował meble, chciał przebudować ołtarze, niestety II wojna światowa pokrzyżowała te plany. Posłuchaj audycji "Co Was kręci" i dowiedz się więcej o kościele w Turku i pracy Józefa Mehoffera.
(pj)