Muzyka źródeł

Zofia Warych
Zofia Warych

Zofia Warych

Urodziła się w 1939 roku w Dębach między Myszyńcem a Łysymi. Śpiewaczka, hafciarka, koronczarka, urocza gawędziarka, „strażniczka tradycji”, niezwykle ciepła i serdeczna osoba.

Śpiewanie Zofii to sprawa pokoleniowa:

Toć ja z takiej tej rodziny jestem muzykalnej. Mój tatuś to un wszystko na grzebzieniu wygrał, tak potrasił grać, tak umiał wygrywać. Trzech braci miałam. Ten, co w Mrągowie, to grał na harmonii, na „pedałówce”. Ten, co teraz w domu, wrócił z Ameryki, to na skrzypkach. A trzeci – na perkusji. To wrodzanie jest. Bo tak, moja mamusia była cepsiarko nad okolice. To una wszystko prowadziła. Ja po mamusi to uodziedzicyłam. A po mnie mała Łucja, wnuczka, akcantam kurpsiowskam spsiewa, bo to jus jedno po drugim tego uodziedzica.

Siostra Zofii, także śpiewaczka, namówiła ją do występów z zespołem śpiewaczym z Ciesiny. W 1993 roku Zofia po raz pierwszy wystąpiła z tym zespołem na Przeglądzie Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu nad Wisłą. W latach 90. dołączyła do zespołu ludowego z Myszyńca, w którym śpiewa do dziś. Jako solistka w roku 1995 i 2007 otrzymała na kazimierskim festiwalu pierwszą nagrodę, a w 2002 roku zdobyła nagrodę najwyższą – Basztę, w roku 2011 – pierwszą nagrodę. Została także uhonorowana nagrodą im. Oskara Kolberga. Śpiewy weselne poznawała od jednej z najwybitniejszych śpiewaczek kurpiowskich – swojej ciotki Walerii Żarnochowej.

Ciotke, Walere dobrze pamiantom. Kiedyś jak sie ocepsiny spsiewane odbywały na wsiach, sbo teraz to nie ma ocepsin, muzykanci ocepio, to una tak potrasiła podskakiwać i spsiewać, ze głowo do sufitu, a tamte chałupy był drzeziane, sufity były nisko. (…) Una taka była uzdolniona, tak to lubiała. Toć to była Zarnochna nad okolice. Bardzo wesoła, wspaniała kobieta. I spsiewacka i tancownica. (…) Słyszałam jak una spsiewała i zara mnie sie w głowie utrwalało.

Swój przebogaty repertuar pieśniowy Zofia Warych przekazuje następnym pokoleniom. Razem z wnuczką Łucją wyśpiewały w 2010 roku nagrodę w konkursie kazimierskim Duży – Mały. Jest skarbnicą wiedzy o obrzędowości tradycyjnej i zwyczajach Puszczy Zielonej, śpiewa i opowiada gwarą. Z dumą nosi kurpiowskie spódnice i wistki, a korale bursztynowe po matce zakłada nie tylko od święta. Udziela się społecznie, przekazując swoje pieśni podczas licznych warsztatów dla dzieci, młodzieży i tych, którzy potrafią z jej wiedzy i repertuaru czerpać. Pieśni i opowieści Zofii Warych często emitowane są antenie Programu Drugiego Polskiego Radia w Magazynie Źródła. W 2012 roku wystąpiła w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego na koncercie inaugurującym Festiwal „Nowa Tradycja” – „Muzyka Źródeł: Kurpie”, zaś w grudniu ubiegłego roku – na adwentowym koncercie w ramach cyklu Muzyczna Scena Tradycji w Studiu Koncertowym im. Władysława Szpilmana. W 2011 roku otrzymała Nagrodę im. Oskara Kolberga „za zasługi dla kultury ludowej”.

(Cytowane wypowiedzi Z. Warych pochodzą z wywiadów, których autorką jest redaktor Anna Szewczuk-Czech).

[fot. Grzegorz Śledź/PR2]


Czesław Węglarz
Czesław Węglarz

Czesław Węglarz

Urodzony w 1957 roku, wszechstronnie uzdolniony beskidzki multiinstrumentalista, pedagog, absolwent Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie na kierunku Wychowanie muzyczne.

Od wielu lat prowadzi klasę instrumentów ludowych w PSM w Żywcu, gdzie uczy gry na gajdach, instrumentach pasterskich, basach i skrzypcach. Edukował również dzieci i młodzież w Fundacji Braci Golec w Milówce. Zamiłowanie do żywieckich instrumentów wyniósł z domu – jego ojciec Jan grał na heligonce, a dziadek Wojciech na skrzypcach, basach i piszczałkach. Na gajdach Czesław zaczął grać zainspirowany wspomnieniami swojej babci Ludwiki o żywieckich gajdoszach. W tym celu sam zbudował instrument, wzorując się na gajdach słynnego Jana Kawuloka z Istebnej.

Czesław Węglarz był także instruktorem muzycznym Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca im. Józefa Szczotki „Wierchy” z Milówki. Swoją wiedzą na temat muzyki ludowej dzielił się również z innymi grupami tego typu działającymi na Żywiecczyźnie. Wymienić można tu chociażby Gronie i Sędzioły z Żywca, Haśnik z Węgierskiej Górki czy zespół Grojcowianie z Wieprza. Od lat prowadzi też Zespół Dziecięcy „Małe Cisy” przy Zespole Szkół w Ciścu. Uczniowie Czesława Węglarza regularnie zdobywają liczne nagrody i wyróżnienia na największych festiwalach i przeglądach folklorystycznych w Polsce. Tworzą także własne zespoły grające zarówno muzykę tradycyjną, jak i folkową. Czesław na co dzień grywa na basach, gajdach i instrumentach pasterskich w kapeli Ochodzita.

W 2013 roku wystąpił na koncercie inaugurującym 16. Festiwal Folkowy Polskiego Radia „Nowa Tradycja” – „Muzyka Źródeł: Beskid Żywiecki”, prezentując bogactwo pasterskiej tradycji regionu, grając na fujarce wielkopostnej, okarynie, piszczałce sześciootworowej i oczywiście na gajdach, które obok żywieckich dud występują w tym regionie w dolinie Soły (między innymi w Milówce, Rajczy, Węgierskiej Gorce i Żabnicy).


[fot. Grzegorz Śledź/PR2]

 

 

KONTAKT

Festiwal Folkowy Polskiego Radia
NOWA TRADYCJA

Radiowe Centrum
Kultury Ludowej
al. Niepodległości 77/85,
00-977 Warszawa

telefon: 22 64 55 301
nowatradycja2@polskieradio.pl