Szyldy na blachach, napisane flamastrem - polska reklama z lat 90.

Ostatnia aktualizacja: 24.11.2014 08:00
Font o nazwie "Golonka", stworzony na podstawie napisu sprzed 30 lat nad barem? To efekt badania projektantów nad designem, typowym dla lat 90.
Audio
  • Polska reklama w latach 90. O albumie "Typopolo" opowiada Rene Wawrzkiewicz (Czwórka/Stacja Kultura)
Reklamy z lat 90. były proste, ale był w nich jasny przekaz, którego dziś nierzadko brakuje
Reklamy z lat 90. były proste, ale był w nich jasny przekaz, którego dziś nierzadko brakujeFoto: źr.flickr.com/Konrad Krajewski

Okł.
Okł. "Typopolo"/mat.pras.

Jak opowiadał w Czwórce Rene Wawrzkiewicz, projektant, kurator designu, redaktor albumu "TypoPolo", to właśnie prymitywne reklamy, szyldy i napisy informacyjne z początku lat 90. ubiegłego stulecia, stały się wizualnym odzwierciedleniem zmian ekonomicznych i politycznych w Polsce i symbolem czasów przełomu. - Ale dzięki temu, że były amatorskie, zaskakiwały - mówi gość Czwórki. - Jest w nich niezwykła szczerość.

Rene Wawrzkiewicz stworzył więc album typograficzno-fotograficzny "TypoPolo"”, w którym umieścił fotografie "pereł" reklamowych z tamtych czasów. Nam opowiedział o ich charakterystycznych elementach i o tym, jak kształtowały się gusta naszych rodaków na przestrzeni czasu. Zapraszamy do wysłuchania nagrania rozmowy ze studia Czwórki.

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadził:
Katarzyna Dydo
Gość:
Rene Wawrzkiewicz, projektant, kurator designu
Data emisji:
24.11.2014
Godzina emisji:
10.00

(kd/kul)

Czytaj także

Czy promowanie Polski wódką to dobra koncepcja?

Ostatnia aktualizacja: 02.05.2014 17:30
Wszystkim nam zależy, żeby Polska kojarzyła się jak najlepiej, przyciągała miliony turystów i była symbolem nowoczesnego, ważnego państwa na mapie Europy. Szkopuł w tym, że jeszcze nie do końca wiemy, w jaki sposób się promować, a niektóre pomysły są co najmniej kontrowersyjne.
rozwiń zwiń