Kto zyska na dłuższych wakacjach?

Ostatnia aktualizacja: 24.07.2013 09:10
Trzy wakacyjne miesiące i cztery terminy ferii letnich rozładują ruch na drogach, obniżą ceny, wydłużą sezon i zwiększą liczbę miejsc prac. Czy propozycja Polskiego Związku Organizatorów Turystyki ma tylko dobre strony?
Audio
  • Bartek Wasilewski sprawdza plusy i minusy projektu Polskiego Związku Organizatorów Turystyki (Poranek OnLine/Czwórka)
Kto zyska na dłuższych wakacjach?
Foto: Glow Images/East News

Według projektu PZOT Polska miałaby zostać podzielona na cztery regiony. Pierwszy z nich rozpoczynałby letnie wakacje już na początku czerwca, a wracał do szkoły na początku sierpnia. Ci, dla których dzwonek szkolny zabrzmiałby najpóźniej, w szkolnych ławkach pojawiliby się we wrześniu.

Co na to sami zainteresowani?

Z przeprowadzonej przez Bartka Wasilewskiego sondy wynika, że uczniowie są w tej sprawie podzieleni. Jedni uważają, że skoro taki system sprawdził się w przypadku ferii zimowych to dlaczego by nie wykorzystać tego i w lecie. Inni twierdzą, że takie rozwiązanie uniemożliwi wspólne wyjazdy ze znajomymi z różnych części Polski.

Zdaniem Krzysztofa Piątka, prezesa Polskiego Związku Organizatorów Turystyki, na tej zmianie najbardziej zyskaliby właściciele obiektów wypoczynkowych: - Dłuższy sezon oznacza większą liczbę gości i większe przychody. Rachunek jest więc prosty. Poza turnusowe wakacje mogłyby zmniejszyć liczbę bezrobotnych.

Bez względu na to jak potoczą się dalsze losy projektu jedno jest pewne - wakacje i tak będą trwać tylko 2 miesiące.

kul

Czytaj także

Flanerzy rozmawiają z miastem

Ostatnia aktualizacja: 11.07.2013 13:30
Przyspieszenie tempa życia prowokuje opór i potrzebę powolnego smakowania miasta, czyli flanerowania.
rozwiń zwiń
Czytaj także

BlogerStar: blogi kulinarne czytamy w poniedziałek, modowe najchętniej w sobotę

Ostatnia aktualizacja: 17.07.2013 12:30
Kto pisze blogi, kto je czyta i które tematy cieszą się największym powodzeniem - to tylko część pytań, na które odpowiedzi znajdziemy w BlogerStar.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wakacje w PRL - w Polsce schabowy, a w Rosji kawior

Ostatnia aktualizacja: 23.07.2013 15:40
Mleko od krowy w stołówkach, schabowy w restauracjach, w Rosji szampan z kawiorem, a przy stole kapitańskim, homary i krewetki - komunistyczne menu wspominają Zbigniew Wodecki i Paweł Stasiak.
rozwiń zwiń