Zamek w Mosznej. "Tam diabeł tkwi w szczegółach"

Ostatnia aktualizacja: 20.02.2016 15:50
Kiedyś templariusze i czarodzieje, dziś wiedźmini i fani Hogwartu. - Zamek w Mosznej kryje wiele tajemnic. Jak to miejsce, które powstało dzięki diabelskim siłom - opowiada przewodniczka Jadwiga Masik.
Audio
  • Kto straszy na zamku w Mosznej i gdzie znajdziemy tam Harry'ego Pottera? (Hotspot/Czwórka)
Zamek w Mosznej zachwyca bajkową architekturą. Ma 99 wież i 365 pomieszczeń
Zamek w Mosznej zachwyca bajkową architekturą. Ma 99 wież i 365 pomieszczeńFoto: Pixabay (Domena publiczna)

Czytaj także
zamek głogówek wiki 1200.jpg
Głogówek - małe miasto wielkich historii

Zamek w Mosznej należał do… górnika Franza Wincklera. - To był ambitny i pracowity człowiek, który szybko piął się po szczeblach kariery - wspomina rozmówczyni naszego reportera. - Równie szybko powstawały kolejne części należącej do niego zamkowej zabudowy, dlatego miejscowi zaczęli przypuszczać, że pomagał mu w tym sam diabeł. A Franz, wówczas już z tytułem hrabiowskim, chętnie te plotki podsycał.

Dziś na zamku w Mosznej odbywają się m. in. spotkania wiedźminów, fanów fantastyki oraz Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Jest tam też kościotrup - symbol wielkiej, choć nieszczęśliwej miłości oraz bardzo ruchliwe duchy.

***

Tytuł audycji: "Hotspot"

Prowadzący: Mateusz Kulik

Przygotował: Łukasz Pietrzyk

Data emisji: 20.12.2015

Godzina emisji: 13.00

kul/pg

Czytaj także

Wygasły wulkan na Śląsku, czyli Góra Świętej Anny

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2015 16:15
Wygasłe wulkany zwykle kojarzą się nam z malowniczymi wyspami na Pacyfiku. Tymczasem także w naszym kraju możemy znaleźć sporo tego typu formacji.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sanok - skansen, zamek i obrazy Beksińskiego

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2016 17:35
Nazywany bramą Bieszczad Sanok aż roi się od atrakcji turystycznych - jest tam największy w Polsce skansen i XVI-wieczny zamek skrywający wielką kolekcję dzieł Beksińskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

W szponach gruzińskiej gościnności

Ostatnia aktualizacja: 08.02.2016 11:00
- Legendarna serdeczność Gruzinów bywa obezwładniająca. Można wpaść w niewolę ich gościnności na dwa dni - opowiadała Anna Janicka-Galant z portalu "Oblicza Gruzji". A gdy już się to stanie, nie unikniemy na pewno smaku chinkali czy chaczapuri.
rozwiń zwiń