Polskie Radio

Minister pracy: nie wybieram się na referendum

Ostatnia aktualizacja: 03.09.2015 09:20
W niedzielę 6 września Polacy mają wypowiedzieć się w referendum zainicjowanym przez Bronisława Komorowskiego. Na karcie znajdą się trzy pytania: o jednomandatowe okręgi wyborcze, finansowanie partii politycznych z budżetu państwa oraz o wprowadzeniem zasady rozstrzygania wątpliwości przepisów prawa na korzyść podatnika.
Audio
  • Władysław Kosiniak-Kamysz o referendum i systemie emerytalnym (Jedynka/Sygnały dnia)
Władysław Kosiniak-Kamysz uważa, że pieniądze wydane na organizację referendum są stracone
Władysław Kosiniak-Kamysz uważa, że pieniądze wydane na organizację referendum są straconeFoto: W.Kusiński/PR

- Myślę, że warto w tym przypadku zagłosować nogami. Nie wybieram się na referendum - przyznał w  "Syganałach dnia" minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz. Wyjaśnił, że najważniejsze pytanie z jego punktu widzenia – rozstrzyganie sporów na korzyść podatnika – jest już nieaktualne. Wyraził też opinię, że referendum nie osiągnie progu 50 proc. frekwencji, więc nie będzie wiążące. - W obliczu suszy pieniądze z referendum lepiej przeznaczyć na cele społeczne, a nie marnować - powiedział minister.

Jego zdaniem, lepszym pomysłem byłoby zorganizowanie referendum za rok, w którym byłoby nawet 10 pytań, ale strategicznych, nie doraźnych np. o wstąpienie do strefy euro czy sytuację w NATO. Referendum takie nie odbyłoby się w roku wyborczym i można by przeprowadzić rzetelną kampanię i debatę.

Kosiniak-Kamysz odniósł się też do wyliczeń ministerstwa finansów dotyczących kosztów potencjalnego obniżenia wieku emerytalnego. Stwierdził, że likwidacja wieku emerytalnego i zastąpienie go stażem pracy jest najlepszym kierunkiem.

Minister mówił również o waloryzacji emerytur i rent oraz skomentował zamieszanie wokół posła PSL Jana Burego.

***

Tytuł audycji: Sygnały dnia

Prowadził: Krzysztof Grzesiowski

GośćWładysław Kosiniak-Kamysz (minister pracy i polityki społecznej)

Data emisji: 03.09.2015

Godzina emisji: 8.19

fc/tj

>>>Zapis całej rozmowy

Czytaj także

PSL zgłasza własną ustawę emerytalną: emerytura po 40 latach pracy

Ostatnia aktualizacja: 22.06.2015 18:31
Dziś PSL zgłosił projekt ustawy, według której osoby z 40-letnim stażem pracy nie musiałyby czekać do 67. roku życia, by otrzymać emeryturę. Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz mówił dzisiaj w radiowej Jedynce, a później na konferencji w Sejmie, że projekt PSL-u powstał na bazie tego, który prezydent Bronisław Komorowski zgłosił po pierwszej turze wyborów prezydenckich.
rozwiń zwiń