Polskie Radio

Festiwal Transatlantyk w cieniu współczesnego koszmaru

Ostatnia aktualizacja: 13.08.2015 04:21
- Idee same w sobie niczego nie uratują, ale ich werbalizowanie, mobilizowanie wokół nich ludzi, uczenie się, jak działać w sposób zorganizowany i systematyczny na rzecz konkretnych pomysłów, jest esencją postępu - mówi twórca Festiwalu Transatlantyk Jan A.P. Kaczmarek.
Audio
  • Chaos i idee na Festiwalu Transatlantyk (Klub Trójki)
Twórca oraz dyrektor festiwalu, kompozytor Jan A.P. Kaczmarek rozmawia z dziennikarzami przed galą otwarcia Transatlantyk Festival w Poznaniu. W trakcie odbywającego się już po raz piąty festiwalu wyświetlonych zostanie ponad 100 filmów w kilkunastu sekcjach tematycznych. Łączące kino i muzykę wydarzenie potrwa do 14 sierpnia
Twórca oraz dyrektor festiwalu, kompozytor Jan A.P. Kaczmarek rozmawia z dziennikarzami przed galą otwarcia Transatlantyk Festival w Poznaniu. W trakcie odbywającego się już po raz piąty festiwalu wyświetlonych zostanie ponad 100 filmów w kilkunastu sekcjach tematycznych. Łączące kino i muzykę wydarzenie potrwa do 14 sierpniaFoto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Festiwal Transatlantyk został tak pomyślany przez kompozytora Jana A.P. Kaczmarka, by łączył różne dziedziny aktywności kulturalnej, by żadnej z nich nie marginalizował. Tego typu relacje, wbrew pozorom, nie jest łatwo nawiązać i z sukcesem podtrzymywać. - Cieszę, że zbudowaliśmy program, który chce komunikować się bardzo szeroko, to znaczy, że nasz festiwal nie zamyka się w jednym kręgu odbiorców czy jednej grupie wiekowej. Moją osobistą ambicją było mówić do bardzo wielu i "nakarmić" bardzo wielu - opowiada Jan A.P. Kaczmarek.

Jedną z idei, wokół której skupia się festiwal, jest chaos. - Żyjemy z czasach chaosu i żaden teoretyk nie potrafi przewidzieć, co się wydarzy jutro. Jest to chyba pierwszy taki okres, kiedy prognozowanie makroprocesów politycznych czy ekonomicznych jest właściwie niemożliwe. Wszystko dzieje się gwałtownie, a konsekwencje są nieprzewidywalne - opowiada kompozytor. Jak dodaje, jest to współczesny koszmar i tragedia ludzka na wielką skalę.

Goście Barbary Marcinik zastanawiali się, czy harmonia i porządek są utopiami, mówili również o innym odbieraniu filmów w powietrzu niż na ziemi.

***

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Barbara Marcinik
Goście: Jan A.P. Kaczmarek (kompozytor), o. Roman Bielecki (dominikanin, redaktor naczelny miesięcznika "W Drodze"), Jacek Sobczyński (dziennikarz, redaktor, PR-owiec, reprezentacja młodego Transatlantyku)
Data emisji: 12.08.2015
Godzina emisji: 21.07

sm/mk

Czytaj także

Szekspir i wielkie mity, które warto pielęgnować

Ostatnia aktualizacja: 31.07.2015 03:44
- Najbardziej cieszy mnie, że Szekspir inspiruje twórców, a nie dostarcza fabuł. Tym bardziej, że same fabuły nie były w większości przypadków jego autorstwa - mówi prof. Jerzy Limon, dyrektor Festiwalu Szekspirowskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Dwie Fridy", czyli wizualizacja emocji

Ostatnia aktualizacja: 10.08.2015 14:04
- Twórczość Fridy Kahlo to swego rodzaju kronika jej życia. To opowieść o jej cierpieniu - opowiada Joanna Rusinek, malarka.
rozwiń zwiń