Po pięciu miesiącach negocjacji między greckim rządem a kredytodawcami, gospodarka tego kraju płaci największą cenę za utrzymującą się niepewność. Potwierdzają to dane statystyczne.
Oszczędności w bankach topnieją
Topnieją oszczędności w greckich bankach, maleje sprzedaż, nawet w okresie zimowych wyprzedaży odnotowano wyjątkowo niskie obroty, rośnie liczba niespłacanych kredytów. Eksperci podkreślają, że każdy kolejny dzień opóźnienia jest fatalny w skutkach.
Bezrobocie w kraju wzrosło do 23,6 proc.
Bezrobocie w kraju wzrosło do 23,6 proc., a wielu zagranicznych inwestorów wstrzymuje się z działaniami, gdyż zaufanie do greckiej gospodarki jest dla nich kluczową sprawą. W Brukseli trwają w tych dniach intensywne rozmowy między wierzycielami a grecką stroną, których celem jest zakończenie oceny reform, wciąż jednak pozostają ważne kwestie do uzgodnienia.
Zakończenie oceny greckich reform jest warunkiem wypłaty kolejnej transzy z ostatniego programu kredytowego dla tego kraju o łącznej wartości do 86 miliardów euro.
IAR/PAP, awi