Soczi 2014: Zbigniew Bródka cichą nadzieją na polski medal [ZAPOWIEDŹ]

PAP
Marcin Nowak 11.02.2014

W środę na igrzyskach olimpijskich w Soczi uwaga polskich kibiców będzie zwrócona m.in. na startującego na 1000 metrów w łyżwiarstwie szybkim Zbigniewa Bródkę.

Soczi 2014 - Terminarz

Tego dnia rozpocznie się także emocjonująca rywalizacja hokeistów z udziałem gwiazd NHL.
Początek biegu na 1000 m o godz. 15 czasu polskiego. Bródka, jeden z liderów polskiej reprezentacji panczenistów, przyznaje jednak, że większe szanse ma na 1500 m (w poprzednim sezonie zdobył w tej konkurencji Puchar Świata). Oprócz niego w środę na torze w Adlerze, dzielnicy Soczi, wystąpi także inny czołowy polski panczenista Konrad Niedźwiedzki.
- Na pewno na 1000 m mam mniejsze szanse niż na 1500 m. Ale na igrzyskach nie ma mowy o jakichś kalkulacjach, trzeba dać z siebie maksimum każdego dnia - stwierdził Bródka.
W gronie faworytów są: dwukrotny mistrz olimpijski na tym dystansie Amerykanin Shani Davis, Holender Michel Mulder (w poniedziałek zdobył złoty medal na dystansie 500 m) oraz wicemistrz igrzysk z Vancouver na 1000 m Koreańczyk Tae-Bum Mo.
Dzień rozpocznie się od jednej z najciekawiej zapowiadających się konkurencji alpejskich - zjazdu kobiet, z udziałem Karoliny Chrapek. O swój kolejny złoty medal powalczy Niemka Maria Hoefl-Riesch, która w poniedziałek triumfowała w superkombinacji. Jej rywalkami będą m.in. wicemistrzyni olimpijska w zjeździe z Vancouver Amerykanka Julia Mancuso, Szwajcarka Lara Gut, Słowenka Tina Maze i Austriaczka Anja Fenninger.
Na starcie zabraknie kilku innych świetnych zawodniczek. Mistrzynię olimpijską w tej konkurencji z 2010 roku Amerykankę Lindsey Vonn wyeliminowała ciężka kontuzja, natomiast już w Soczi problemy zdrowotne uniemożliwiają starty prezentującej ostatnio świetną dyspozycję Tiny Weirather z Liechtensteinu.
Aktualna wiceliderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata doznała urazu podczas treningu. Nie wystąpiła już w poniedziałkowej superkombinacji, a teraz prawdopodobnie opuści zjazd. Zgodnie z informacjami lekarzy decyzja ma zapaść rano, choć sama zawodniczka nie ma złudzeń.
W środę wyłoniony zostanie mistrz olimpijski w kombinacji norweskiej (średnia skocznia i bieg na 10 km). W stawce 46 zawodników jest Adam Cieślar. Tytułu broni Francuz Jason Lamy Chappuis, zaliczany również do faworytów w Soczi. Rywalizacja na skoczni rozpocznie się o godz. 10.30 czasu polskiego, natomiast trzy godziny później zawodnicy wybiegną na trasę.
Polacy zaprezentują sie także w saneczkowych dwójkach - wystąpią Karol Mikrut i Patryk Poręba. Początek pierwszego z dwóch ślizgów o godz. 15.15.
Półtorej godziny później na lodowisku Iceberg Skating Palace zaczną się zmagania par sportowych w programie dowolnym. Po wtorkowym programie krótkim prowadzą Rosjanie Tatiana Wołosożar i Maksim Trańkow, którzy mają już złoty medal w Soczi w debiutującej na igrzyskach rywalizacji drużynowej.
Ostatnią finałową konkurencją zaplanowaną na środę będzie snowboardowy halfpipe kobiet (godz. 18.30). Wcześniej - o godz. 11 - odbędą się kwalifikacje z udziałem Joanny Zając.

Spośród innych wydarzeń szczególną uwagę zwraca początek rywalizacji w hokeju na lodzie mężczyzn. Pierwsze zaprezentują się drużyny grupy C. Czechy zmierzą się ze Szwecją, a Łotwa ze Szwajcarią. Oba mecze rozpoczną się o godz. 18.

Relacja na żywo z 4. dnia igrzysk

man

sortuj
Skomentuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!