Sportowy czwartek w radiowej Jedynce - siatkarze z Rosją i Legia w Lidze Europy
W czwartek wieczorem zapraszamy do słuchania radiowej Jedynki, gdzie relacjonowane będą dwa wielkie wydarzenia sportowe - mecz MŚ siatkarzy Polska - Rosja i spotkanie Legii Warszawa w Lidze Europy.
Mecz z Rosją w łódzkiej Atlas Arenie będzie drugim spotkaniem Polaków  w trzeciej fazie turnieju po starciu z Brazylią. Pojedynek ten jest  kluczowy w walce o medale mistrzostw świata. Mecz rozpocznie się o  godzinie 20.25. Spotkanie w radiowej Jedynce komentować będzie Cezary Gurjew a w radiowej Trójce - Tomasz Gorazdowski.
>>> Zobacz nasz serwis specjalny na siatkarskie mistrzostwa świata <<<
Już przed  przyjazdem na polski turniej wiadomo było, że w rosyjskiej drużynie  brakuje kilku podstawowych zawodników z ostatnich lat - libero Aleksieja  Werbowa, przyjmującego Jewgienija Siwoleżeza i atakującego Maksima  Michajłowa.
Z obsadzeniem tej ostatniej pozycji trener Andriej  Woronkow ma szczególne problemy, bo w trakcie mistrzostw świata kontuzji  nabawili się Nikołaj Pawłow i Paweł Moroz. To oznacza, że szkoleniowiec  będzie musiał szukać innych rozwiązań. Jednym z nich może być  przesunięcie ze środka do ataku Dmitrija Muserskiego.
Taki manewr  już raz się udał - w finale igrzysk olimpijskich w Londynie, kiedy  Rosjanie przegrywali z Brazylią już 0:2, by ostatecznie wygrać 3:2.
Mówiono  wówczas, że to drużyna, która może zdominować siatkarskie parkiety w  najbliższych latach. I faktycznie na to się zanosiło. Rok później  Rosjanie zdobyli także złoto mistrzostw Europy w Polsce i Danii,  zwyciężyli też w Lidze Światowej.
Ten sezon nie jest jednak dla  nich udany. W LŚ zajęli dopiero piąte miejsce i mieli pretensje do...  Brazylijczyków. To właśnie "Canarinhos" przyczynili się do tego, że  Rosjan zabrakło w półfinale. Przegrali bowiem z Iranem, co wyeliminowało  "Sborną".
Los dał Rosjanom szansę rewanżu. Obie drużyny zmierzą  się w środę o 20.25. Jeśli podopieczni Andrieja Woronkowa wygrają, to  nie tylko zapewnią sobie, ale i Polakom udział w półfinale mistrzostw  świata, a wyeliminują Brazylijczyków.
"Sborna" o złotym medalu  mundialu marzy od... 32 lat. To wprawdzie osiem lat krócej niż Polacy,  ale i tak w kraju głód zwycięstwa jest olbrzymi. Zwłaszcza, że Rosjanie w  bagażu wożą ciągle kompleks ZSRR. Drużyny, która wygrywała wszystko.
Mecze  Polaków z Rosjanami są nie tylko wydarzeniami sportowymi. Niosą ze sobą  wiele podtekstów politycznych i historycznych. Tym razem też tak  będzie, a mistrzowie olimpijscy przekonali się już, że w polskich halach  muszą liczyć się z głośnymi gwizdami.
- To nas tylko jeszcze bardziej motywuje do tego, by pokazać, że sportowo jesteśmy lepsi - zapewnił Woronkow.
Czy  tak naprawdę jest nie wiadomo, ale fakt, że Rosjanie w Polsce  prezentują się bardzo dobrze. Z dziewięciu spotkań przegrali tylko jedno  - na zakończenie drugiej fazy turnieju z Brazylią 1:3.
Ich  największą gwiazdą i bronią jest Muserski. Siatkarz, mierzący 218 cm, ma  znakomity serwis i blok. Ma już na koncie w tym turnieju 25 asów.
Mecz Polska - Rosja odbędzie się w czwartek o godz. 20.25 w łódzkiej Atlas Arenie. Wszystkie bilety zostały już wyprzedane. 
Kadra Rosji na mistrzostwa świata w Polsce:
atakujący: Nikołaj Pawłow (Gubernia Niżny Nowogród), Paweł Moroz (Lokomotiw Nowosybirsk); 
rozgrywający: Siergiej Makarow (Kuzbass Kemerowo), Sergey Grankin (Dynamo Moskwa); 
przyjmujący:  Denis Biriukow (Dynamo Moskwa), Aleksiej Spiridonow (Zenit Kazań),  Siergiej Sawin (Gubernia Niżny Nowogród), Dmitrij Iljinych (Biełogorie)
środkowi: Dmitrij Muserski (Biełogorie), Nikołaj Apalikow, Andriej Aszczew (obaj  Zenit Kazań), Artem Wolwicz (Lokomotiw Nowosybirsk)
libero: Artem Jermakow (Dynamo Moskwa), Walentyn Gołubiew (Lokomotiw Nowosybirsk).
 
man