Nauka

Fryderyk Nietzsche i jego polskie korzenie. Dlaczego idealizował Polaków?

Ostatnia aktualizacja: 05.03.2015 03:27
Przez niektórych był odbierany jako filozof sprzyjający nazistom. - Takiego Fryderyka Nietzschego nie było - mówi Stanisław Gromadzki.
Audio
  • Friedrich Nietzsche i jego myśl filozoficzna (Z filozofią na ty/ Jedynka)
Za życia Fryderyka Nietzschego jego dzieła nie sprzedawały się w dużych nakładach, podczas gdy obecnie jest jednym z najczęściej cytowanych myślicieli kultury europejskiej
Za życia Fryderyka Nietzschego jego dzieła nie sprzedawały się w dużych nakładach, podczas gdy obecnie jest jednym z najczęściej cytowanych myślicieli kultury europejskiejFoto: Wikipedia Commons/ Domena Publiczna

Gość radiowej Jedynki podkreśla, że pewne myśli filozofa zostały wyrwane z kontekstu i przysposobione do tej ideologii.
Fryderyk Nietzsche chorował od najmłodszych lat, choć nie wiadomo na co. - Miał również kłopoty ze wzrokiem, co rzutowało na kształt jego myśli. Wybierał się na długie spacery, podczas których starał się z dala od książek myśleć o tym, co było dla niego istotne - wyjaśnia Stanisław Gromadzki z Instytutu Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Był bardzo oczytany, zajmował się filozofią i kulturą starożytną.

Fryderyk Nietzsche mówił również o swoich polskich korzeniach. - Miał wyidealizowaną wizję Polaków, jako ludzi, którzy są bardzo niezależni, czemu miałoby służyć liberum veto - mówi Stanisław Gromadzki. Gość Jedynki wyjaśnia, kim byli przodkowie wielkiego filozofa.

***

Tytuł audycji: Z filozofią na ty

Prowadziła: Katarzyna Jankowska

Gość: Stanisław Gromadzki (Instytut Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego)

Data emisji: 4.03.2015

Godzina emisji: 23.38

(sm/ag)

Czytaj także

Śmiech, który może być okrutny. Filozofia Bergsona

Ostatnia aktualizacja: 09.01.2015 03:13
- Bergson za najokrutniejsze zdanie, jakie może wypowiedź człowiek do człowieka uważał dziecięcą frazę "my się z tobą nie bawimy" - mówi dr Katarzyna Kasia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Znieczulenie na bodźce, które jest naszym ratunkiem

Ostatnia aktualizacja: 15.01.2015 04:37
- Wolfgang Welsch mówi, że nasza ślepota, znieczulenie na bodźce, paradoksalnie staje się jedyną rzeczą, która może nas uratować. Widzimy nie dlatego, że nie jesteśmy ślepi, tylko dlatego, że jesteśmy ślepi na wiele rzeczy - opowiada dr Katarzyna Kasia.
rozwiń zwiń