Nauka

NASA: druga Ziemia naprawdę istnieje

Ostatnia aktualizacja: 07.12.2011 23:20
Planetą Kepler-22b już zainteresowali się specjaliści z programu SETI. - Tam mogło rozwinąć się inteligentne życie - twierdzą.
NASA potwierdza istnienie "drugiej Ziemi"
Naukowcy z amerykańskiej agencji kosmicznej NASA potwierdzili odkrycie planety w "strefie warunków sprzyjających powstaniu życia" . Planetę odkryto dzięki teleskopowi Keplera - poinformowała agencja na swojej stronie internetowej.  
Określenia "strefa warunków sprzyjających powstaniu życia" (ang. habitable zone) naukowcy używają, gdy na planetach krążących wokół jakiejś gwiazdy mogą panować warunki umożliwiające powstanie, utrzymanie i rozwój organizmów żywych. Za najistotniejszy warunek uważa się istnienie ciekłej wody.
Planeta Kepler-22b jest odległa od Ziemi o 600 lat świetlnych. Jej promień jest około 2,4 razy większy od promienia Ziemi, a swoją gwiazdę obiega w 290 dni. Naukowcy nie wiedzą jeszcze, czy powierzchnia planety jest skalista, gazowa czy płynna. Sugerują za to, że panuje tam temperatura ok. 22 st. C. - sprzyjająca istnieniu wody. Jej gwiazda przypomina nieco nasze Słońce, choć jest od niego mniejsza i chłodniejsza.
Planeta Kepler-22b jest najmniejszą jak dotąd odkrytą, krążącą po orbicie wpisującej się w sam środek "strefy warunków sprzyjających zaistnieniu życia" wokół gwiazdy podobnej do naszego Słońca. "To wielki krok na drodze do znalezienia bliźniaczej Ziemi" – ocenił jeden z badaczy realizujących program Kepler w waszyngtońskiej centrali NASA, Douglas Hudgins.
Kepler-22b jest pierwszą planetą o potwierdzonej tożsamości z grupy 54 kandydatów na planety, o których naukowcy z NASA informowali w lutym 2011 r. To tylko kwestia czasu, kiedy usłyszymy o kolejnych potwierdzeniach istnienia "drugich Ziem" - uważają eksperci.
Nową planetę wypatrzył Kepler - teleskop nastawiony na odkrywanie planet i kandydatów do tego miana. Urządzenie to mierzy zmiany jasności ponad 150 tys. gwiazd. Takie zmiany mogą być sygnałem tzw. tranzytu - przejścia planety na tle obserwowanej gwiazdy. Aby zweryfikować sygnał, teleskop Kepler musi zaobserwować co najmniej trzy takie tranzyty.
"Wraz z wykryciem tej planety los się do nas uśmiechnął" - uważa William Borucki z NASA Ames Research Center w Moffett Field (Kalifornia), kierujący zespołem, który odkrył planetę Kepler-22b. "Pierwszy tranzyt, jaki dostrzegliśmy, trafił się zaledwie w trzy dni po tym, jak sygnalizowaliśmy sprawność sondy. Ostatni, trzeci tranzyt, zaobserwowaliśmy po sezonie wakacyjnym 2010" - powiedział.
Zaangażowani w projekt Kepler naukowcy korzystają z teleskopów naziemnych i z Kosmicznego Teleskopu Spitzera. Sprawdzają one wyniki obserwacji teleskopu Keplera, który "kandydatów na planety" wypatruje na pograniczu gwiazdozbiorów Łabędzia i Lutni.
Już wcześniej badacze realizujący projekt Kepler informowali o wykryciu 1 094 nowych obiektów - kandydatów na planety. Od lutego, kiedy po raz ostatni opublikowano ich spis, liczba kandydatów na planety wskazanych dzięki Keplerowi wzrosła i wynosi dziś 2 326. W tej grupie aż 207 obiektów ma wielkość podobną do Ziemi, 680 jest większych (określa się je jako "super Ziemia"), 1 181 przypomina wielkością Neptuna, 203 - Jowisza, a 55 jest od niego większych.
Odkrycia, których dokonano dzięki obserwacjom trwającym od maja 2009 r. do września 2010 r. świadczą o tym, że planet podobnych do Ziemi może być w kosmosie więcej, niż przypuszczano.
Informacje na temat nowej planety pojawią się w periodyku "Astrophysical Journal".

Naukowcy z amerykańskiej agencji kosmicznej NASA potwierdzili odkrycie planety w "strefie warunków sprzyjających powstaniu życia" . Planetę odkryto dzięki teleskopowi Keplera - poinformowała agencja na swojej stronie internetowej.  

22 stopnie C, a zatem pewnie jest woda!

Określenia "strefa warunków sprzyjających powstaniu życia" (ang. habitable zone) naukowcy używają, gdy na planetach krążących wokół jakiejś gwiazdy mogą panować warunki umożliwiające powstanie, utrzymanie i rozwój organizmów żywych. Za najistotniejszy warunek uważa się istnienie ciekłej wody.

Planeta Kepler-22b jest odległa od Ziemi o 600 lat świetlnych. Jej promień jest około 2,4 razy większy od promienia Ziemi, a swoją gwiazdę obiega w 290 dni. Naukowcy nie wiedzą jeszcze, czy powierzchnia planety jest skalista, gazowa czy płynna. Sugerują za to, że panuje tam temperatura ok. 22 st. C. - sprzyjająca istnieniu wody. Jej gwiazda przypomina nieco nasze Słońce, choć jest od niego mniejsza i chłodniejsza.

Planeta Kepler-22b jest najmniejszą jak dotąd odkrytą, krążącą po orbicie wpisującej się w sam środek "strefy warunków sprzyjających zaistnieniu życia" wokół gwiazdy podobnej do naszego Słońca. - To wielki krok na drodze do znalezienia bliźniaczej Ziemi – ocenił jeden z badaczy realizujących program Kepler w waszyngtońskiej centrali NASA, Douglas Hudgins.

Ziemi będzie więcej. 54 w kolejce

Kepler-22b jest pierwszą planetą o potwierdzonej tożsamości z grupy 54 kandydatów na planety, o których naukowcy z NASA informowali w lutym 2011 r. To tylko kwestia czasu, kiedy usłyszymy o kolejnych potwierdzeniach istnienia "drugich Ziem" - uważają eksperci.

Nową planetę wypatrzył Kepler - teleskop nastawiony na odkrywanie planet i kandydatów do tego miana. Urządzenie to mierzy zmiany jasności ponad 150 tys. gwiazd. Takie zmiany mogą być sygnałem tzw. tranzytu - przejścia planety na tle obserwowanej gwiazdy. Aby zweryfikować sygnał, teleskop Kepler musi zaobserwować co najmniej trzy takie tranzyty.

- Wraz z wykryciem tej planety los się do nas uśmiechnął - uważa William Borucki z NASA Ames Research Center w Moffett Field (Kalifornia), kierujący zespołem, który odkrył planetę Kepler-22b. - Pierwszy tranzyt, jaki dostrzegliśmy, trafił się zaledwie w trzy dni po tym, jak sygnalizowaliśmy sprawność sondy. Ostatni, trzeci tranzyt, zaobserwowaliśmy po sezonie wakacyjnym 2010 - powiedział.

Zaangażowani w projekt Kepler naukowcy korzystają z teleskopów naziemnych i z Kosmicznego Teleskopu Spitzera. Sprawdzają one wyniki obserwacji teleskopu Keplera, który "kandydatów na planety" wypatruje na pograniczu gwiazdozbiorów Łabędzia i Lutni.

Już wcześniej badacze realizujący projekt Kepler informowali o wykryciu 1 094 nowych obiektów - kandydatów na planety. Od lutego, kiedy po raz ostatni opublikowano ich spis, liczba kandydatów na planety wskazanych dzięki Keplerowi wzrosła i wynosi dziś 2 326. W tej grupie aż 207 obiektów ma wielkość podobną do Ziemi, 680 jest większych (określa się je jako "super Ziemia"), 1 181 przypomina wielkością Neptuna, 203 - Jowisza, a 55 jest od niego większych.

- To doskonała możliwość obserwacji - mówi Jill Tarter z programu SETI (amerykański program poszukiwania pozaziemskich inteligencji). - Po raz pierwszy możemy skierować teleskopy na układ, o którym wiemy, że mają planety, i to podobne do Ziemi. Tam mogła powstać cywilizacja, która może nadawać sygnały radiowe.

Specjaliści z SETI będą nasłuchiwać, czy ktoś nie nadaje z planet odkrywanych przez Teleskop Keplera. Informacje na temat nowej planety pojawią się w periodyku "Astrophysical Journal".

(ew)

Czytaj także

Kepler poszuka drugiej Ziemi

Ostatnia aktualizacja: 09.03.2009 13:01
NASA wysłała w kosmos najnowocześniejszy teleskop kosmiczny – Keplera. Jego misją będzie poszukiwanie planet takich jak Ziemia. W sobotę z Przylądka Canaveral na Florydzie wystartowała rakieta Atlas II, która wyniosła na orbitę teleskop kosmiczny najnowszej generacji – obserwatorium Kepler.
rozwiń zwiń
Czytaj także

KLCW: Teleskop Keplera

Ostatnia aktualizacja: 04.04.2009 12:05
Zaprasza Hanna Maria Giza.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Kosmiczny Teleskop Keplera odkrył pięć nowych egzoplanet

Ostatnia aktualizacja: 05.01.2010 16:14
Zadaniem urządzenia jest poszukiwanie planet wielkości Ziemi, możliwych do zamieszkania.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nowa planeta - Kepler 10b

Ostatnia aktualizacja: 12.01.2011 17:30
Jesteśmy świadkami jednego z najciekawszych odkryć w historii, naukowcy z NASA znaleźli planetę podobną do Ziemi.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Planet takich jak Ziemia jest więcej

Ostatnia aktualizacja: 10.02.2011 07:00
Ilość egzoplanet znajdowanych każdego miesiąca musi poprawiać humor tym, którzy nie stracili jeszcze wiary w spotkanie z ET. Teleskop Kepler znalazł już 1235 planet, a działa dopiero od niecałych dwóch lat.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Naukowcy usłyszeli muzykę, jaką rozbrzmiewają gwiazdy

Ostatnia aktualizacja: 07.04.2011 20:28
Międzynarodowej grupie astrofizyków kierowanej przez prof. Billa Chaplina udało się "usłyszeć" muzykę, jaką rozbrzmiewa ok. 500 gwiazd obserwowanych przez teleskop kosmiczny NASA Kepler.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Astronomowie odkryli planetę podobną do Ziemi

Ostatnia aktualizacja: 05.12.2011 20:16
Planeta nosi oficjalną nazwę Kepler 22-b, ma już jednak nieoficjalny przydomek: Ziemia 2.0. Panują na niej warunki sprzyjające życiu.
rozwiń zwiń