Badacze z Harvard University i University of Utah przebadali moralne nastawienie ludzi o różnych porach dnia. Co ciekawe, ci uczciwsi silniej odczuwali "efekt popołudnia".
W serii eksperymentów studenci mieli oszacować liczbę kropek po prawej lub lewej stronie ekranu. Płacono im w zależności od ilości testów, w których wzięli udział, a nie prawidłowych odpowiedzi. Kwoty wrastały, jeśli przeszacowywali kropki po prawej stronie ekranu.
W innym eksperymencie ludzie mówili sobie wzajemnie prawdziwe lub fałszywe informacje. Płacono im 25 centów za prawdę i 50 centów za fałsz. W jeszcze innym badani rozwiązywali zagadki i płacono im "na słowo", że je rozwiązali.
Mówiąc krótko: w każdym z eksperymentów uczestnicy mieli okazję zarobić więcej, jeśli oszukiwali. Okazało się, że oszukiwano zdecydowanie częściej, jeśli testy miały miejsce po południu.
Osoby, które z reguły były mniej moralne, mniej również odczuwały popołudniową zapaść etyczną. I odwrotnie: ci uczciwsi po południu postępowali dużo mniej etycznie niż zazwyczaj.
- Nasze wyniki wsakzują, że sama pora dnia może sprawić, że uczciwi przestają być uczciwi - czytamy w raporcie. Po południu okłamiemy nawet za 25 centów za udział w teście psychologicznym. I co to mówi o kondycji człowieka?
Wyniki badań publikuje Psychological Science.
(ew/PopSci)