Kultura

Krytyk filmowy: trzeba przypomnieć pewnych mistrzów kina

Ostatnia aktualizacja: 29.07.2014 09:59
Polskie kino jest zachowawcze, tradycyjne i ponure jak nieczynny lunapark, a momentami depresyjne - uważa krytyka filmowy Piotr Czerkawski, z którym podczas festiwalu T- Mobile Nowe Horyzonty rozmawiała Joanna Sławińska.
Audio
  • Krytyk filmowy: trzeba przypomnieć pewnych mistrzów kina (Kultura w radiowej Jedynce)
Krytyk filmowy: trzeba przypomnieć pewnych mistrzów kina
Foto: Glow Images/East News

Według gościa radiowej Jedynki w ostatnim czasie zachodzą jednak na tym polu zmiany. - Tegoroczny festiwal jest najlepszym potwierdzeniem tej tezy. Mamy rekord, jeśli chodzi o liczbę filmów w konkursie głównym - dodaje.

Wśród gości z którymi rozmawiała Joanna Sławińska byli także młodzi reżyserzy prezentujący swoje dzieła na festiwalu. Katarzyna Gondek mówiła o filmach "Hosanna” i "Najwyższy”. Pierwszy z nich to opowieść o umierających mitach - podkreśliła.  - O czymś takim, co się w potwornie skostniały sposób opowiada po kościołach i tradycyjnych domach. "Hosanna” pokazuje relacje między babcią dewotką i jej wnuczką, która robi jej "bajzel” w życiu religijnym. Postać babki nie jest postacią negatywną, mam dosyć robienia upiorów z ludzi, których nie znamy - zaznaczyła.

Kultura w radiowej Jedynce >>>

Marcin Strauchold reżyser filmu "Enrichment” w dowcipny sposób pokazuje, jak zwierzęta z ogrodów zoologicznych patrzą na ludzi. - Dla mnie robienie filmów dokumentalnych, to szansa na poznanie czegoś, co chcieliśmy poznać, ale jakoś nie wyszło. W dzieciństwie chciałem pracować w zoo. Chcieliśmy pokazać, co zwierzęta, tak naprawę widzą - powiedział.

Reżyser przyznał, że podobają mu się filmy dokumentalne opierające się na bardzo wyrazistych konceptach formalnych. - Trzeba szukać zupełnie nowych pomysłów, ponieważ dokument daje o wiele większą szansę na to. Wydaje mi się, że przy fabule widz jest przyzwyczajony do pewnych rozwiązań i szybko traci kontakt z filmem, a w dokumencie twórca ma większą wolność - podkreślił.

Katarzyna Gondek powiedziała, że w swojej pracy stara się tworzyć zarówno filmy fabularne i dokumentalne. - Podział na fabułę i dokument interesuje mnie mniej, bardziej interesuje mnie to, co znajdę w temacie. (…) Mam poczucie, że nie należy robić rzeczy już zrobionych. Robiąc film szuka się tych przestrzeni nie zajętych - dodała.

to/ag

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

"Dziennik z podróży" z mistrzem Tadeuszem Rolke - śmiech zamiast patosu

Ostatnia aktualizacja: 16.06.2014 08:31
- Robię filmy po to, żeby wniknąć w ludzką duszę. Każdy z nich, dokument czy fabuła, jest bajką. "Dziennik z podróży" spełnił moje marzenia z dzieciństwa - powiedział reżyser Piotr Stasik w rozmowie z Joanną Sławińską.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mariusz Grzegorzek: sztuka ponad korzyści materialne

Ostatnia aktualizacja: 24.06.2014 16:00
- W mojej wizji świata, wyobrażeniu sztuki, zawsze podstawą była kreacja autorska, osobista. Gdy robiłem coś, co nie dawało mi pełnej swobody twórczej, odbijało się to na moim zdrowiu - zdradził w Jedynce Mariusz Grzegorzek, rektor łódzkiej Szkoły Filmowej i reżyser.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Michael Pitt i Mel Gibson gwiazdami festiwalu w Karlowych Warach

Ostatnia aktualizacja: 05.07.2014 09:30
W Karlowych Warach rozpoczął się 49. Międzynarodowy Festiwal Filmowy. Obok Berlina i Cannes, jest to najważniejsze wydarzenie filmowe w Europie. O atmosferze na festiwalu i najciekawszych gościach opowiadał w "Magazynie bardzo filmowym" Janusz Wróblewski.
rozwiń zwiń