Kultura

Śmiesznie, wzruszająco, zaskakująco - oni odebrali Oscary w niezapomniany sposób

Ostatnia aktualizacja: 23.02.2015 01:33
Spontaniczne wybuchy radości, potoki łez, a także zabawne wpadki zdarzają się podczas każdej oscarowej gali. Jednak tylko niektóre z przemówień gwiazd pozostają w pamięci widzów na lata.
Adrien Brody całuje Halle Berry podczas odbierania Oscara za rolę w filmie Pianista
Adrien Brody całuje Halle Berry podczas odbierania Oscara za rolę w filmie "Pianista"Foto: Youtube/Oscars

Do historii Oscarów przeszły najciekawsze przemówienia-podziękowania, wygłaszane przy okazji przyjmowania statuetek. To m.in. słowa Dustina Hoffmana, który - odbierając w 1980 r. nagrodę za rolę w "Sprawie Kramerów" - oświadczył: - Chciałbym podziękować moim rodzicom za to, że nie stosowali środków antykoncepcyjnych.

OSCARY 2015 - zobacz serwis specjalny >>>

Znane stało się też długie, przerywane płaczem wystąpienie Gwyneth Paltrow, gdy aktorka ta zdobyła w 1999 r. statuetkę za rolę w "Zakochanym Szekspirze".


Jack Palance, uhonorowany przez Akademię w 1992 r. za drugoplanową rolę w komedii "Sułtani westernu" (1991), odbierając Oscara wykonał na scenie kilkanaście pompek, również tylko na jednej ręce. Wydarzenie to przeszło do historii kina, wielokrotnie nawiązywano doń i je parodiowano.

Wyjątkowo żywiołową reakcję na Oscara zaprezentował Włoch Roberto Benigni, reżyser filmu "Życie jest piękne" i odtwórca głównej roli w tym filmie. Podczas gali w 1999 r. za "Życie jest piękne" przyznano trzy statuetki, w kategoriach: najlepszy obraz nieanglojęzyczny, aktor pierwszoplanowy i muzyka. Benigni z radości wskakiwał na oparcia krzeseł, krzyczał, a wreszcie wbiegł na scenę, by uściskać Sophię Loren, która chwilę przed tym ogłosiła przyznanie mu nagrody.


Dwa lata wcześniej (1997) publiczność na oscarowej gali obserwowała wybuch radości Cuby Goodinga Jr., w reakcji na Oscara w kategorii drugoplanowa rola męska. Aktor, który otrzymał nagrodę za występ w filmie "Jerry Maguire", podskakiwał na scenie ze szczęścia i krzyczał.


Wybuchem płaczu zareagowała na statuetkę z kolei Halle Berry, którą w 2002 r. akademia uhonorowała za główną rolę w dramacie "Czekając na wyrok". Odbierając Oscara, Berry - wyglądająca na zszokowaną, powtarzająca co chwilę "O, mój Boże" - długo nie mogła złapać tchu i wykrztusić słów podziękowania.

Rok później publiczność podczas ceremonii Oscarów znów oglądała ciekawe zdarzenie z udziałem Berry. Aktorka była namiętnie całowana na scenie przez Adriena Brody'ego, który przyjmował wtedy swoją statuetkę za główną rolę w "Pianiście" Romana Polańskiego.


Do zabawnego zdarzenia doszło podczas gali rozdania statuetek w 2013 roku - aktorka Jennifer Lawrence w drodze po Oscara za rolę w "Poradniku pozytywnego myślenia" przewróciła się na schodach. Media na całym świecie rozpisywały się później o tym wydarzeniu, a sama Lawrence żartobliwie komentowała zdarzenie.

PAP, bk

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Oscary 2015."Birdman" najlepszym filmem! "Ida" z Oscarem! [relacja]

Ostatnia aktualizacja: 23.02.2015 06:39
Zakończyła się 87. gala wręczenia Oscarów. Film Pawła Pawlikowskiego "Ida" zwyciężył w kategorii Najlepszy film nieanglojęzyczny.
rozwiń zwiń