Na czym polega fenomen Greya?

"Ciemniejsza strona Greya" to druga części ekranizacji światowego bestsellera autorstwa E.L. James. Dlaczego, wbrew ocenom krytyków, zarówno książki jak i filmy z tej serii podbijają rynek?

Główne role w filmie zagrali Jamie Dornan i Dakota Johnson

Foto: mat. prom./Universal Pictures

Część pierwsza filmu (zatytułowana "Pięćdziesiąt twarzy Greya") triumfowała podczas rozdania Złotych Malin, a mimo tego okazał się przebojem kasowym. Książka także została skrytykowana, co nie przeszkodziło jej w świetnej sprzedaży.

- Fenomen Greya i całego tego zjawiska polega na tym, że ono trafiło na swój czas. (…) Teraz mamy śmiałość mówić głośno i wszędzie o takich sprawach, jak seks. Nie wstydzimy się chodzić z tą książką pod pachą, czy czytać ją w metrze, chociaż są w niej śmiałe sceny. Więc rzeczywiście jest jakieś przyzwolenie, nie ma wstydu - mówiła w Trójce Aleksandra Żelazińska z tygodnika "Polityka".

Okazuje się przy tym, że daty premier kolejnych filmów o Greyu wpływa na kalendarz całego rynku filmowego. Z drugiej strony niektórzy psychologowie przestrzegają, że to nie są obrazy dla wszystkich. Więcej na ten temat w nagraniu audycji.   

***

Tytuł audycji: Z dala od Trójki
Prowadzi: Jan Niebudek
Data emisji: 15.2.2017
Godzina emisji: 9.49

ei