Raport Białoruś

Dzień gniewu na Białorusi. Łukaszenka wyrzuca grube ryby i grozi zakuciem w kajdanki

Ostatnia aktualizacja: 08.11.2013 16:13
Czarny dzień dla urzędników na Białorusi. Aleksander Łukaszenka zwolnił wiceszefa administracji Andreja Tura, szef administracji Andrej Kabiakou dostał ”ostatnie ostrzeżenie”. Wicepremier Uładzimir Siemaszka usłyszał, że może trafić za kraty.
Audio
  • Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR): czarny dzień dla białoruskich urzędników
Szef białoruskiego państwa Aleksander Łukaszenka
Szef białoruskiego państwa Aleksander ŁukaszenkaFoto: Włodzimierz Pac/Polskie Radio

Aleksander Łukaszenka, niezadowolony z modernizacji zakładów drzewnych w Borysowie, podjął zdecydowane działania kadrowe. Z miejsca zwolnił kilka osób, w tym wiceszefa administracji i gubernatora obwodu mińskiego (odpowiednik wojewody).  Obwieścił o tym przy okazji wizyty w Borysowie.

Zwolnieni ważni urzędnicy

Aleksander Łukaszenka zdymisjonował Andreja Tura, wiceszefa swojej administracji. Zwolnił też Aleksandra Peiresłauceua ze stanowiska szefa koncernu drzewnego Biełlesbumprom. Nakazał też wszczęcie postępowania karnego wobec dyrektora firmy Strojtrest Nr 21, która modernizowała zakłady w Borysowie. Szef administracji prezydenta Andrej Kabiakou dostał ”ostatnie ostrzeżenie”.

Aleksander Łukaszenka polecił również zwolnić Borysa Baturę ze stanowiska gubernatora czyli wojewody obwodu mińskiego na terenie którego znajduje się miasto Borysów. Jednocześnie prezydent polecił, by dotychczasowy gubernator objął stanowisko dyrektora zakładów drzewnych w Borysowie.

Łukaszenka zagroził byłemu gubernatorowi (Baturze), ze jeśli w ciągu trzech dni nie pojawi się w nowym miejscu pracy, to również wobec niego zostanie wszczęte postępowanie karne.
Ponadto Aleksander Łukaszenka przypomniał, że 10 grudnia będzie z wizytą w Witebsku i radził się do tego przygotować. Polecił Aleksandrowi Jakabsonowi, szefowi Państwowego Komitetu Kontroli sformować komisję, która sprawdzi plany modernizacyjne przedsiębiorstwa. Łukaszenka powiedział urzędnikom Państwowego Komitetu Kontroli, że jeśli są jakieś podejrzenia w odniesieniu do Batury lub Siemaszki (wicepremiera), powinni wszcząć sprawy karne.

Łukaszenka zganił też ministra do spraw budowlanych i architektury Anatola Czornego, stwierdził, że powinien zabrać się do pracy. Jak stwierdził, ministra ratuje tylko to, że został mianowany dość niedawno.

Jak pisze portal Karta 97, radykalne decyzje Łukaszenki są następstwem tego, że nie wypełniono jego zaleceń w kwestii modernizacji zakładów drzewnych Borisowdrew.  Rok temu miał wydać polecenie, że należy ”przywrócić porządek w tej fabryce”.

IAR/Charter97.org/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak