Władze na Krecie przypominają, że jesienią podczas rozmów w sprawie ulokowania uchodźców na wyspie zgodzili się na to pod pewnymi warunkami. Jednym z nich był termin. Wszystko miało odbyć się wcześniej, aby nie kolidowało z rozpoczęciem sezonu turystycznego.
Tymczasem z powodu opóźnienia hotelarze obawiają się, że mogą pojawić się problemy. Lokalne władze sprzeciwiają się ponadto, by nowo przybyłymi na wyspę zajmowały się pozarządowe organizacje. Nie chcą bowiem, aby miejsca gdzie będą mieszkać zamieniały się w getto. Dodają, że na Kretę zgodnie z obietnicą greckiego rządu zostaną przetransportowane rodziny, które otrzymają azyl polityczny. Zostaną one ulokowane w domach lub mieszkaniach, a koszty tego pokryje Biuro Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców. Wielu mieszkańców Krety wyraziło chęć przyjęcia u siebie przybyszów, niektórzy nawet bez zapłaty. Będą oni mogli także znaleźć zatrudnienie w rolnictwie.
IAR/Beata Kukiel-Vraila/ Ateny
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.