Gwiazdorski "Faust" Goethego

Ostatnia aktualizacja: 13.06.2014 23:55
Pieczka Bogiem, Ferency złym duchem, Ostałowska – piękną Małgorzatą, zaś Wakuliński w roli słynnego uczonego. Znakomita adaptacja tajemniczej historii Goethego – w sobotni wieczór!
Dominika Ostałowska
Dominika Ostałowska Foto: TVP/PAP/Ireneusz Sobieszczuk

Słuchowisko powstało w 1999 roku, wkrótce po ukazaniu się utworu Goethego w przekładzie Adama Pomorskiego. Było to wówczas najnowsze tłumaczenie, po wieloletnim, obowiązującym Feliksa Konopki. Adaptacji dokonała Iwona Malinowska, opracowała muzycznie Małgorzata Małaszko, a zrealizowała Ewa Szałkowska. Słuchowisko reżyserował Waldemar Modestowicz, a wystąpili w nim m.in. Krzysztof Wakuliński (Faust), Adam Ferency (Mefistofeles), Marek Bargiełowski (Wagner), Dominika Ostałowska (Małgorzata), Franciszek Pieczka (Pan Bóg), Jan Matyjaszkiewicz (Wesołek), Piotr Bajor (Poeta), Krzysztof Chamiec (Duch), Grażyna Barszczewska (Marta), Daria Trafankowska (Wiedźma), Arkadiusz Bazak (Generał), Andrzej Piszczatowski (Dyrektor teatru), Henryk Boukołowski (Minister) i Zofia Rysiówna (Wiedźma).
W jednym z wywiadów tłumacz Adam Pomorski powiedział, że jego pomysł na "Fausta" polegał na przybliżeniu do tradycji rodzimej groteski - na przykład do poetyki szopki. – Groteska szopki wyklucza retorykę, narzuca lapidarność wypowiedzi podbudowanej komizmem – mówił. Rzecz rozgrywa się zatem w konwencji ulicznego teatru marionetek, wywodzącego się z tradycji niemieckiej - stąd sceny z dyrektorem teatru.
W dziejach polskiej sceny, mimo wystawień "Fausta”, trudno mówić o wielkich wydarzeniach. Być może właśnie dlatego, że o jego walorach decyduje słowo, tak świetnie sprawdził się ten tekst w Teatrze Polskiego Radia. Z satysfakcją zapraszamy Państwa na ten wieczorny spektakl. Uczta dla ucha i wyobraźni. Wspaniałe kreacje aktorskie i niebywałe walory akustycznego tła. "Trwaj chwilo, jakże jesteś piękna…".                                                                    
14 czerwca (sobota), godz. 19.00-20.30
jp/mc

Czytaj także

Tomasz Man: "Exodus" nie będzie grzecznym słuchowiskiem

Ostatnia aktualizacja: 13.06.2014 11:35
– Nigdy wcześniej nie napisałem takiego tekstu. Troszkę naprzeklinałem. Dlatego potrzebowałem też świeżej krwi. Ze wszystkimi aktorami pracowałem po raz pierwszy – mówił w Dwójce Tomasz Man, autor i reżyser słuchowiska "Exodus", wyróżnionego w konkursie Programu 2 Polskiego Radia i Stowarzyszenia Autorów ZAiKS. "Exodus" już w najbliższą niedzielę!
rozwiń zwiń