"Farhadi rozruszał kino irańskie"

Ostatnia aktualizacja: 04.09.2013 20:00
Kontemplacja, realizm i statyka to cechy wielu irańskich filmów z lat 90. - Farhadi wniósł w to kino dramaturgię. Jego filmy są jak amerykańskie thrillery sądowe - mówił Jan Topolski, który wziął udział w Dwójkowej dyskusji o fenomenie irańskiego reżysera.
Audio
  • Fenomen kina Asghara Farhadiego (Sezon na Dwójkę)
Kadr z filmu Przeszłość
Kadr z filmu "Przeszłość"Foto: Kinoswiat.pl

Pretekstem do dyskusji o filmach Asghara Farhadiego, jednego z najważniejszych irańskich reżyserów nowego pokolenia, jest wchodzący do polskich kin obraz "Przeszłość. To pierwszy jego film zrealizowany poza Iranem. Dzieło zostało nakręcone z udziałem francuskich gwiazd i rozgrywa się w środowisku perskich imigrantów zamieszkujących paryskie przedmieścia.

- Ten film jednak cały czas dotyka kultury Iranu, nie ma styczności z kulturą francuską - zwracała uwagę Monika Małkowska, krytyk sztuki. - Myślę, że "niefrancuskość" Farhadiego jest plusem - dodała. Jednocześnie Małkowska zwróciła uwagę na ponadczasowość problemów bohaterów tego, ale też innych filmów Farhadiego. - Jego filmy są na tyle uniwersalne, że zawarte w nich informacje o społeczeństwie irańskim schodzą na dalszy plan. Ja w tym widzę odwołanie do antycznej tragedii, gdzie często jest klaustrofobiczna jedność miejsca czasu, akcji i coś na kształt fatum. Jego bohaterowie nie są winni swoich tragedii - podkreśliła.

Na nowatorstwo w sposobie prowadzenia narracji w "Przeszłości" przez Asghara Farhadiego uwagę zwracał Jan Topolski: - Jego maestria w tym filmie polega na tym, że podczas tkania swojej opowieści zwodzi widzów wielokrotnie. Gdy następuje już identyfikacja z którymś z bohaterów, to po kilkunastu minutach Farhadi wykłada kolejną kartę, która zmienia cały układ. Niektórzy mówią, że ilość tych nowych wydarzeń ociera się o operę mydlaną - dodał.

W dyskusji o filmach Farhadiego udział wzięli Wojciech Kałużyński, Jan Topolski oraz Monika Małkowska.

Audycję przygotował Jacek Wakar.
bch

Zobacz więcej na temat: FILM Iran
Czytaj także

"Blue Jasmine" - gorzka iluzja szczęścia według Allena

Ostatnia aktualizacja: 23.08.2013 18:45
– W "Blue Jasmine” bardzo dobrze widać, że Allen się jeszcze nie skończył. Uważam, że w swoich najlepszych filmach z późnego okresu twórczości prowadzi dialog z samym sobą – mówił w "Pop-południu" Błażej Chrapkowicz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jan Englert: przedstawienie umiera wraz z widzem

Ostatnia aktualizacja: 03.09.2013 12:00
– Udało mi się przez te dziesięć lat nauczyć obiektywnego przyglądania się tej niewymiernej dziedzinie sztuki, jaką jest teatr – mówił w "Sezonie na Dwójkę"Jan Englert, od 10 lat dyrektor Teatru Narodowego w Warszawie .
rozwiń zwiń