Data publikacji:
2017-01-03
Strona główna > Artykuł
"Saga pani Róży” – Małgorzata Żerwe
Jedynka
Pani Róża urodziła się w Pucku w 1939 roku w rodzinie polsko-niemieckiej. W ciągu jednego wrześniowego dnia z Polski znalazła się w Rzeszy.
zdjęcie ilustracyjnefot. Glow Images / East News
Ojca nie pamięta, jako lekarz został powołany do wojska i zginął w Katyniu. Mama nigdy powtórnie nie wyszła za mąż.
Pani Róża spisuje sagę rodzinną, historię równie barwną co skomplikowaną. Próbuje obalić stereotypy o pomorskich folksdojczach, a ludzkie podejście człowieka do człowieka oddziela od pochodzenia i polityki.
Z polityką oporu przeciwko komunistycznej władzy pani Róża też miała kontakt już w latach 70. To ona poznała Lecha Kaczyńskiego z działaczem WZZ Bogdanem Borusewiczem. W czasie strajków sierpniowych pani Róża jako osoba dwujęzyczna pomagała niemieckim dziennikarzom. Na prośbę jednego z nich przetłumaczyła nawet pieśń religijną "Boże coś Polskę...". Wielka Historia między wrześniem 1939 roku, a sierpniem 1980 roku, to tylko tło intymnej opowieści o dzieciństwie, rodzinie, ludziach i przedmiotach - czapce korporacyjnej ojca i lalce Mariance. I o śpiewaniu na mszy w kościele szlagierów Marlene Dietrich zamiast religijnych pieśni. Ale to nie jedyna zabawna anegdota w tej opowieści o trudnych czasach.
Zachęcamy do wysłuchania reportażu.
***
Tytuł reportażu: "Saga pani Róży”
Autorka reportażu: Małgorzata Żerwe
Data emisji: 3.01.2017
Godzina emisji: 1.15
ab