W październiku głośno zrobiło się o Quentinie Tarantino, który stanął w obronie "Jokera: Folie à Deux". Potem dołączył do niego legendarny twórca gier wideo Hideo Kojima ("Metal Gear Solid", "Death Stranding"). Teraz John Waters, ikona kina złego smaku, nazywa najnowszy film Todda Phillipsa jedną z najlepszych produkcji tego roku. Twórca m.in. "Różowych flamingów" i "Lakieru do włosów" opublikował na serwisie Vulture swoją doroczną listę 10 najlepszych filmów. "Joker: Folie à Deux" znalazł się na szóstym miejscu.
W końcu historia miłosna, z którą mogę się utożsamić. Tak szalona, tak przemyślana, tak dobrze wyreżyserowana, czadowa! To połączenie "Jailhouse Rock" z twórczością Busby Berkeleya z zakończeniem w stylu 9/11 i "That’s Entertainment!", które sprawi, że pokręcisz głową w osłupieniu. Głupi krytycy. Gaga jest tak dobra. Joker ma rację. "Gińcie, kretyni, gińcie!"
Cała lista najlepszych filmów 2024 roku według Johna Watersa:
- "Love Lies Bleeding" (Rose Glass)
- "Queer" (Luca Guadagnino)
- "Brutalista" (Brady Corbet)
- "Hard Truths" (Mike Leigh)
- "Messy" (Alexi Wasser)
- "Joker: Folie à Deux" (Todd Phillips)
- "Femme" (Sam H. Freeman i Ng Choon Ping)
- "Emilia Pérez" (Jacques Audiard)
- "Babygirl" (Halina Reijn)
- "Viet and Nam" (Truong Minh Quy)
mo