Ben Stiller kręci... film wojenny

Ostatnia aktualizacja: 25.08.2025 08:45
Aktor i reżyser doskonale znany z produkcji komediowych planuje stworzyć dramat, którego akcja będzie rozgrywała się w trakcie II wojny światowej.
Ben Stille na planie Rozdzielenia
Ben Stille na planie "Rozdzielenia"Foto: Apple TV+, mat. prasowe

W wywiadzie dla Los Angeles Times Stiller ogłosił, że rezygnuje z reżyserowania serialu "Rozdzielenie" i planuje nakręcić film... wojenny. Zgodnie z zapowiedziami obraz "opowie prawdziwą historię lotnika zestrzelonego w okupowanej Francji i jego zaangażowania w ruch oporu". Prawdopodobnie oparty będzie na książce "The Lost Airman: A True Story of Escape from Nazi-Occupied France" autorstwa Setha Meyerowitza, którą Stillerowi polecił producent "Rozdzielenia", John Lesher.

To historia Arthura Meyerowitza, którego samolot został zestrzelony w pobliżu Cognac we Francji w 1943 roku. Mężczyźnie udało się uciec z miejsca katastrofy, następnie zapukał do drzwi przypadkowego domu na odosobnionej na farmie. Na szczęście okazało się, że jego właściciele mają bliskie powiązania z francuską grupą ruchu oporu Morhange i jej założycielem, Marcelem Taillandierem, który zorganizował transport Meyerowitza do kryjówek w południowej Francji, chroniąc go przed Gestapo.

Zdjęcia do filmu mają ruszyć na wiosnę, nie wiadomo jeszcze kiedy trafi do kin. 

Ponadto, Stiller pracuje nad kontynuacją "Poznaj moich rodziców" zatytułowaną "Focker-in-Law", niedawno skończył kręcić dokument o swoich rodzicach "Stiller & Meara: Nothing Is Lost", a w planach ma również film na podstawie podcastu Rachel Maddow "Bag Man" o skandalu korupcyjnym, który nęka wiceprezydenta Richarda Nixona.

mo