Wirusolog i immunolog prof. Hilary Koprowski studia medyczne ukończył w Warszawie, ale zmuszony w 1939 roku do opuszczenia Polski osiadł w Stanach Zjednoczonych i tam rozwijał swoją pracę naukową.
- Polio jest skojarzone z naszym gatunkiem od kilku tysięcy lat, doprowadziło do śmierci i poszkodowania milionów osób. W Polsce po okresie wojennym to była zmora. Można śmiało powiedzieć, że polskie dzieci w latach 60. i później zostały uratowanie dzięki szczepionce profesora Koprowskiego, która skutecznie zwalczyła tę chorobę w naszym kraju - podkreśla prof. Marek Niemiałtowski mikrobiolog z SGGW.
Nauka w Jedynce >>>
Prof. Koprowski, bazując na doświadczeniach z pracy dla Fundacji Rockefellera w Brazylii, zajął się tworzeniem szczepionki przeciw wirusowi polio z zastosowaniem żywego osłabionego zarazka. - Pierwszą szczepionkę wypiliśmy technik i ja, ale trzeba być fair - mieliśmy przeciwciała. Chcieliśmy jednak wypróbować czy ta szczepionka nie wywołuje efektów ubocznych - wspominał podczas uroczystości przyznania tytułu doktora honoris causa SGGW w 2008 roku wydarzenia z roku 1949.
Potem były szczepienia w Ameryce i Afryce, a w 1959 roku do prof. Koprowskiego zgłosił się prof. Feliks Przesmycki z prośbą o udostępnienie szczepionki Polsce. Dzięki zabiegom naukowca do naszego kraju przypłynęło 9 milionów dawek. Później opracował także modyfikację szczepionki Pasteura przeciw wściekliźnie, co pozwoliło zwiększyć jej efektywność i zmniejszyć skutki uboczne.
Prof. Hilary Koprowski zmarł 11 kwietnia 2013 w Filadelfii.
Jakich odkryć dokonał w dziedzinie "szczepionek jadalnych" oraz walki ze stwardnieniem rozsianym i nowotworami? Co sądził o współpracy z młodymi naukowcami z Polski i dlaczego pierwsza powojenna wizyta w Warszawie była dla niego szokiem? Jak obecnie naukowcy z SGGW chcą uczcić pamięć prof. Koprowskiego?
Zapraszamy do wysłuchania całego "Wieczoru odkrywców", który przygotował i prowadził Krzysztof Michalski. W audycji znalazły się fragmenty archiwalnej rozmowy red. Michalskiego z prof. Hilarym Koprowskim, w której naukowiec opowiadał także o swojej pasji muzycznej.