Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Beata Krowicka 21.03.2014

Politolog: rodzice niepełnosprawnych dzieci muszą żebrać

Zdaniem politologa Kazimierza Kika to, że rodzice niepełnosprawnych dzieci muszą protestować przeciwko niskim świadczeniom opiekuńczym oznacza, że państwo wymusiło na nich żebractwo.
Piątek jest kolejnym dniem protestu rodziców i opiekunów niepełnosprawnych dzieci, którzy domagają się m.in. tego, by ich całodobowa opieka nad dziećmi była traktowana jako zawódPiątek jest kolejnym dniem protestu rodziców i opiekunów niepełnosprawnych dzieci, którzy domagają się m.in. tego, by ich całodobowa opieka nad dziećmi była traktowana jako zawódPAP/Paweł Supernak
Galeria Posłuchaj
  • Rodzice niepełnosprawnych dzieci w Sejmie do skutku - relacja Dorota Piotrowska (IAR)
  • Prof. Kazimierz Kik, politolog: u rządzących liberałów nie ma empatii społecznej (IAR)
Czytaj także

Ekspert był gościem Polskiego Radia 24.
Od środy sejmowe korytarze okupowane są przez około 20 zdesperowanych rodziców. Domagają się spotkania z premierem. Chcą wymusić natychmiastową realizację obietnicy, że ich świadczenie dorówna najniższemu, krajowemu wynagrodzeniu, a opieka nad dzieckiem będzie traktowana jak zawód.
Zdaniem politologa z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, władze przykładają zbyt dużą wagę do interesów globalnych, kosztem lokalnych. W jego opinii, nie okazują empatii społecznej. Zamiast tego liczą się dla nich "rachunki ekonomiczne i polityczne".
Profesor Kik dodał, że Polska wydaje zbyt duże kwoty na obronność. W jego opinii, część tych środków można by odłożyć na rehabilitację dzieci.

Spotkanie z Ewą Kopacz

Marszałek Sejmu Ewa Kopacz powiedziała po spotkaniu ws. rodziców dzieci niepełnosprawnych, że w wielu kwestiach uzyskany został konsensus ponad podziałami politycznymi.
Kopacz spotkała się w piątek z przedstawicielami klubów i ministrem pracy i polityki społecznej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Jak dodała, mimo zaproszenia protestujący od środy w Sejmie rodzice nie chcieli uczestniczyć w tych rozmowach.

TVN24/x-news

- Z przedstawicielami wszystkich klubów ustaliśmy wiele ważnych rzeczy. W wielu sprawach był konsensus ponad politycznym. Podjęliśmy tego rodzaju decyzje, które mogą skutkować przyjmowaniem rozwiązań dość ryzykownych i jesteśmy w stanie jako cała izba podjąć takie rozwiązania - dodała.
- Myślę, że możemy spodziewać się szybkiego rozwiązania tego problemu - zaznaczyła.

Zasiłek utrzymany

Kwota 820 zł zasiłku pielęgnacyjnego dla rodzica z tytułu całkowitej rezygnacji z pracy zostanie utrzymana na pewno do końca 2014 r. - poinformował w piątek minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Minister, który uczestniczył w Konwencie Seniorów, przypomniał, że na wtorkowym posiedzeniu rząd ma się zająć projektem ustawy przywracającej świadczenia pielęgnacyjne ok. 140 tys. osób, które straciły je w lipcu zeszłego roku. W grudniu Trybunał Konstytucyjny uznał, że było to niezgodne z konstytucją. Projekt przygotowało MPiPS.
Marszałek Sejmu Ewa Kopacz zapewniła, że jeśli rząd przyjmie ten projekt, to Sejm zajmie się nim na następnym posiedzeniu.

Nowe świadczenie
Minister pracy mówił także o projekcie, który ma zlikwidować specjalny zasiłek opiekuńczy i wprowadzić jeden rodzaj pomocy - świadczenie pielęgnacyjne dla wszystkich opiekunów zajmujących się niepełnosprawnym członkiem rodziny, bez względu na wiek powstania niepełnosprawności u osoby, nad którą sprawowana jest opieka.
Świadczenie przyznawane będzie zarówno w przypadku rezygnacji przez opiekuna z pracy w związku ze sprawowaniem opieki, jak i w przypadku niepodejmowania przez niego zatrudnienia. Zniknie także kryterium dochodowe. Warunkiem otrzymania świadczenia będzie konieczność sprawowania bezpośredniej opieki. Projekt ma wprowadzić ocenę zakresu potrzebnej opieki dla osoby niepełnosprawnej w oparciu o pięciostopniową skalę. Ocena dokonywana będzie przez Wojewódzki Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności. W związku z tym wysokość wsparcia ma być zróżnicowana.
Temu - jak powiedział minister - sprzeciwiają się opiekunowie. - Na ostatnim spotkaniu, które odbyło się w lutym w MPiPS, to rozwiązanie, mówiące o kategorii zaangażowania w opiekę nad osobą niepełnosprawną, zostało zakwestionowane przez grupę, która dzisiaj jest w Sejmie. Dlatego daliśmy sobie czas na znajdywanie najlepszych, możliwych, rozwiązań - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Obecnie rodzic, który sam opiekuje się niepełnosprawnym dzieckiem w domu, otrzymuje jedynie 153 zł zasiłku pielęgnacyjnego na dziecko i 820 zł zasiłku pielęgnacyjnego dla rodzica z tytułu całkowitej rezygnacji z pracy. Renta socjalna dla dorosłej osoby niepełnosprawnej wynosi 611 zł.

IAR, PAP, bk