Logo Polskiego Radia
Czwórka
Rafał Kątny 23.10.2012

Dziennikarstwo, polityka i bajka mają wiele wspólnego

O wielu sprawach w Polsce mówi się za dużo. Kryzys, Smoleńsk, sprawa Katarzyny W. to tematy, które drażnią odbiorców mediów. A o czym mówi się za mało Justyna Dżbik zapytała medioznawcę, Jacka Wasilewskiego.
Jacek Wasilewski i Justyna DżbikJacek Wasilewski i Justyna Dżbikfot. Wojciech Kusiński
Posłuchaj
  • Jacek Wasilewski opowiada o swojej najnowszej książce
Czytaj także

Kierownik Katedry Dokumentalistyki na Wydziale Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskim, kulturoznawca i medioznawca dr Jacek Wasilewski napisał książkę "Opowieści o Polsce. Retoryka narracji". To pierwsza w Polsce próbą zastosowania storytellingu do naszej historii, polityki oraz mediów.

- Cieszę się, że ludzie zauważają, o czym się opowiada za dużo. Historie są narzędziami do tego, żeby w ten czy inny sposób kierować naszymi umysłami - mówi Jacek Wasilewski. - Kryzys i Smoleńsk to typowe przestrachy polityczne - dodaje.

Różne historie opowiadamy po to, by wywołać jakąś zamierzoną reakcję. Na imprezie zabawna historyjka służy do rozluźnienia atmosfery. Tak samo działają politycy. Historie przez nich przywoływane są narzędziami po to, by ktoś zareagował, nawet się zdenerwował.

Jacek Wasilewski uważa, że dziennikarstwo, polityka, historia i bajka mają ze sobą wiele wspólnego. Dodatkowo wiele sytuacji ze świata kultury, tej dziedziny o której wciąż mamy za mało informacji, przekłada się na politykę - jak wyglądają te mechanizmy dowiesz się słuchając załączonej audycji Justyny Dżbik "Poranek OnLine".

We wtorek o godzinie 17.30 Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej w Warszawie zaprasza na spotkanie z autorem publikacji.

(pj)