Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Dariusz Adamski 22.05.2022

Niemal 800 osób uczestniczyło w 8. Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Wilnie

Około 800 osób wzięło udział w niedzielę w Wilnie w 8. Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych "Tropem Wilczym". Tegoroczny bieg był również upamiętnieniem Międzynarodowego Dnia Bohaterów Walki z Totalitaryzmem, który przypada 25 maja.

- W tym roku bieg wyróżnia się frekwencją – powiedział Rajmund Klonowski, współorganizator imprezy - Mamy tu przekrój naszego społeczeństwa, jest młodzież szkolna, osoby starsze, dzieci, zawodowi biegacze, przedstawicieli grup rekonstrukcyjnych i, tradycyjnie już, litewscy żołnierze".

Ambasador Polski na Litwie Urszula Doroszewska podkreśla rolę wychowawczą Biegu. - Obserwując sytuację na Ukrainie widzimy, jak ogromną rolę odgrywa wychowanie młodych ludzi, przypominanie im o historii, która niestety, jak widzimy po raz kolejny, lubi się powtarzać -  mówiła Doroszewska. Podkreślała, że "uczenie młodzieży o naszych bohaterach, w tym oczywiście o żołnierzach niezłomnych, kształtuje patriotyczne postawy, gotowość do rozumienia państwa jako dobra wspólnego, któremu chcemy i powinniśmy służyć". 

Biegiem Pamięci Żołnierzy Wyklętych uczczono również Międzynarodowy Dzień Bohaterów Walki z Totalitaryzmem, który przypada 25 maja, ustanowiony na pamiątkę rotmistrza Witolda Pileckiego.

"Podziemie łączy/Pogrindis jungia"

Wileńskiej edycji Biegu w tym roku towarzyszyła wystawa "Podziemie łączy/Pogrindis jungia", przedstawiająca w obu językach historię polskiego i litewskiego podziemia, uwzględniająca wątki współpracy Polaków i Litwinów w okresie II wojny światowej oraz po niej. Wystawa powstała na bazie albumu, który w ubiegłym roku wydała Fundacja Pomoc Polakom na Wschodzie i który spotkał się z bardzo dużym zainteresowaniem odbiorców.

Szacuje się, że w antykomunistycznym podziemiu na Wileńszczyźnie walczyło około 200 żołnierzy wyklętych. Oddzielną kartą zapisała się 5. Wileńska Brygada, która wycofała się z Wileńszczyzny w trakcie operacji "Ostra Brama", pokonała kilkaset kilometrów i walczyła na terenie Polski. Wśród nich był m.in. legendarny "Łupaszka" Zygmunt Szendzielarz, a także sanitariuszka Danuta Siedzikówna "Inka".

Zorganizowana wojna partyzancka wśród Litwinów, nazywana na Litwie "wojną po wojnie", rozpoczęła się w lipcu 1944 r. po zajęciu kraju przez wojska radzieckie i zakończyła się wiosną 1953 r. Szacuje się, że w litewskim podziemiu antykomunistycznym walczyło ok. 50 tys. ludzi. 

Patronem medialnym wystawy "Podziemie łączy/Pogrindis jungia" jest Polskie Radio dla Zagranicy.

PAP/dad