Azerbejdżan został gospodarzem Igrzysk Europejskich, które rozpoczną się 12 czerwca w Baku. Azerbejdżan to państwo Partnerstwa Wschodniego, rządzone autorytarnie, gdzie dochodzi do coraz poważniejszych naruszeń praw człowieka. W kraju jest obecnie ponad 80 więźniów politycznych, w tym działaczy społecznych, obrońców praw człowieka i dziennikarzy. To wszystko odległe jest od standardów Unii Europejskiej, dlatego jest dla UE problemem. Wspólnota będzie jednak musiała zająć stanowisko wobec przyznania Azerbejdżanowi prawa do organizowania Igrzysk, a także wysłać przedstawiciela na ich otwarcie. Unii zależy na utrzymaniu z Azerbejdżanem dobrych stosunków, choćby ze względów biznesowych. Kraj ten ma złoża ropy naftowej i gazu, dlatego może być elementem europejskiej polityki dywersyfikacji dostaw surowców energetycznych. Dywersyfikacji polegającej m.in. na omijaniu terytorium Federacji Rosyjskiej. Azerbejdżan może być także doskonałym punktem wyjścia dla ekspansji gospodarczej UE do krajów Azji Środkowej