Niemiecka kanclerz Angela Merkel ostrzegła telefonicznie rosyjskiego prezydenta Władimira Putina przed próbą destabilizacji Ukrainy i Mołdawii. Niemieccy politycy podkreślają, że Unia Europejska jest gotowa do wprowadzenia dotkliwych sankcji wobec Moskwy, nawet jeśli oznaczałoby to dla Wspólnoty straty gospodarcze. Niemiecki minister finansów mówił, że Niemcy są gotowe ponieść koszty ewentualnych sankcji. Według niego Rosja ma więcej do stracenia niż Unia Europejska czy Stany Zjednoczone. Niemcy są też gotowe wesprzeć finansowo samą Ukrainę, także poza działaniami Unii Europejskiej. Najpierw jednak na Ukrainie muszą powstać struktury, aby pomoc dotarła tam gdzie jest potrzebna. Tak jak przedstawiciele Wspólnoty, tak niemiecki minister finansów uzależnia pomoc dla Ukrainy od przeprowadzenia gruntownych reform.