Unia Europejska zdecydowała się wprowadzić sankcje gospodarcze wobec Rosji od 1 sierpnia. Rosjanie deklarują, że nie bardzo przejmują się tymi sankcjami. Jednak rosyjska gospodarka i bez tych sankcji wyraźnie spowalnia. Sankcje nie obejmują gazu, który jest podstawowym źródłem pieniędzy w rosyjskim budżecie. Jednak i w tej dziedzinie mogą być kłopoty bez zachodnich technologii. Porównując średnio straty - spowodowane sankcjami - Unii Europejskiej i Rosji, nieporównywalnie większe odczuje Rosja. Straty polskiej gospodarki mogą być znacznie powyżej unijnej średniej. Rosja już wprowadziła embargo na wiele towarów produkowanych w Polsce. Niewykluczone są w najbliższej przyszłości incydenty agenturalne, terrorystyczne czy cybernetyczne.
Rozmowa z Bartoszem Cichockim, politologiem, ekspertem ds. wschodnich.