Szwajcaria, która nie jest państwem członkowskim Unii Europejskiej, podpisała z Unią umowę o swobodnym przepływie osób w 2002 roku. Cudzoziemcy w Szwajcarii stanowią 23% ludności kraju, ale zaczęło być to problemem. Szwajcarzy zastanawiają się czy nie powtórzyć referendum z lutego, w którym mieszkańcy opowiedzieli się za ograniczeniem prawa do zatrudnienia imigrantów z Unii Europejskiej. W ciągu ostatnich kilku lat ludność Szwajcarii rosła w wyniku imigracji z krajów UE, głównie z Niemiec. Teraz Szwajcaria chce ograniczyć napływ imigrantów z 80 tysięcy do 17 tysięcy rocznie. Jedyną grupą imigrantów, która Szwajcarom nie przeszkadza to bogaci Rosjanie. Rosyjscy oligarchowie chcą korzystać ze Szwajcarii, aby omijać sankcje Unii Europejskiej. Przez Genewę przechodzi 75% eksportu rosyjskiej ropy i 60% eksportu zbóż - pisze francuski tygodnik "Le Point".
Rozmowa z Krzysztofem Rogalą, byłym korespondentem Polskiego Radia i TV w Szwajcarii.