Premier Ewa Kopacz udała się z pierwszą nieformalną wizytą do Berlina i Paryża. Rozmowy z kanclerz Angelą Merkel i prezydentem Francois Hollande’m będą poświęcone m.in. pakietowi klimatycznemu, w kontekście mającego się odbyć 23 i 24 października szczytu Unii Europejskiej w tej sprawie. Premier już wcześniej zapowiedziała, że Polska będzie twardo broniła stanowiska braku akceptacji celów redukcji emisji dwutlenku węgla, postawionych przez Komisję Europejską. Chodzi o propozycję Komisji Europejskiej, aby Wspólnota do 2030 roku obniżyła emisję CO2 o 40 procent poniżej poziomu z początku lat 90-tych. Drugim celem KE jest zwiększenie udziału energii ze źródeł odnawialnych do poziomu 27 proc. w krajach członkowskich. Dla Polski osiągnięcie tych celów jest bardzo trudne, ponieważ polska energetyka jest oparta przede wszystkim na węglu kamiennym.