Mistrzostwa Świata w piłce nożnej 2014
Section01 - menu
Section08, 09 - artykułowa

Gol Cahilla nie pomógł, Chile lepsze od Australii [RELACJA]

polskieradio.pl
Martin Ruszkiewicz 14.06.2014
Radość piłkarza Chile - Alexisa Sancheza - po strzelonym golu w meczu Chile - Australia podczas MŚ w Brazylii
Radość piłkarza Chile - Alexisa Sancheza - po strzelonym golu w meczu Chile - Australia podczas MŚ w Brazylii , foto: PAP/EPA/FERNANDO BIZERRA JR

Reprezentacja Chile, zgodnie z planem, chociaż nie bez problemów, pokonała Australię 3:1 (2:1). Najlepszym piłkarzem meczu był gracz FC Barcelony, Alexis Sanchez.

Piłkarze Chile przystępowali do meczu w roli faworytów, tym bardziej, że w składzie wyjściowym pojawił się ich lider Arturo Vidal. Piłkarz Juventusu Turyn przeszedł 9 maja operację kolana i do końca nie wiadomo było, czy będzie zdolny do gry w pierwszym meczu na mundialu. Zagrał, ale nie był wyróżniającym się zawodnikiem i w 60. minucie został zmieniony przez Felipe Gutierreza.

Drużyna z Ameryki Południowej w pierwszym kwadransie zaprezentowała skuteczny futbol i prowadziła już 2:0. W zamieszaniu w polu karnym pierwszą bramkę zdobył uderzeniem z linii pięciu metrów napastnik Barcelony Alexis Sanchez, a chwilę później wynik podwyższył technicznym strzałem pod poprzeczkę zawodnik brazylijskiego Palmeiras Jorge Valdivia.

Gdy wydawało się, że Chilijczycy opanowali grę, w 35. minucie nastąpił nagły zwrot akcji. Po dośrodkowaniu Tommy'ego Oara najbardziej znany piłkarz z antypodów Tim Cahill wygrał pojedynek w powietrzu z Gonzalo Jarą i zdobył główką kontaktową bramkę. Chwilę później ten sam zawodnik mógł wyrównać, ale strzelając z ostrego kąta trafił w bramkarza Claudio Bravo.

Po zmianie stron Australijczycy zaatakowali z ogromnym impetem. W 52. minucie Cahill ponownie głową trafił do siatki, ale sędzia z Wybrzeża Kości Słoniowej nie pomylił się nie uznając gola, ponieważ zawodnik New York Red Bulls w momencie podania był minimalnie na pozycji spalonej. Po dwóch minutach potężną bombę Marka Bresciano z największym trudem obronił Bravo.

Chilijczycy równie groźnie atakowali. Piłka po strzale Eduardo Vargasa minęła już bramkarza "Kangurów", ale z samej linii bramkowej wybił ją rozpaczliwym wślizgiem Alex Wilkinson.

W ostatnich 20 minutach tempo meczu wyraźnie spadło. Australijczycy nie potrafili zagrozić Bravo, natomiast już w doliczonym czasie gry kropkę nad +i+ postawił Jean Beausejour, strzelając dla Chile trzecią bramkę.

Podopieczni Jorge Sampaolego nie zachwycili, ale z trzema punktami na koncie będą liczyć się w walce o awans z grupy B, w której ich przeciwnikami będą dwa najlepsze zespoły poprzedniego mundialu - Hiszpania i Holandia. We wcześniej rozegranym meczu tych drużyn "Pomarańczowi" rozgromili obrońców tytułu mistrzowskiego 5:1.

Chile - Australia 3:1 (2:1)

Bramki: 1:0 Alexis Sanchez (12), 2:0 Jorge Valdivia (14), 2:1 Tim Cahill (35), 3:1 Jean Beausejour (90+2).

Żółte kartki - Chile: Charles Aranguiz. Australia: Tim Cahill, Mile Jedinak, Mark Milligan.

Sędzia: Noumandiez Doue (Wybrzeże Kości Słoniowej).

Widzów: 40 000.

Chile: Claudio Bravo - Gary Medel, Gonzalo Jara, Eugenio Mena - Mauricio Isla, Charles Aranguiz, Arturo Vidal (60. Felipe Gutierrez), Marcelo Diaz - Jorge Valdivia (68. Jean Beausejour), Alexis Sanchez, Eduardo Vargas (88. Mauricio Pinilla).

Australia: Mathew Ryan - Ivan Franjic (49. Ryan McGowan), Matthew Spiranovic, Alex Wilkinson, Jason Davidson - Mark Bresciano (78. James Troisi), Mile Jedinak, Mark Milligan - Tommy Oar (69. Ben Halloran), Matthew Leckie, Tim Cahill.

Fragment
Fragment meczu Chile - Australia podczas mistrzostw świata w Brazylii. Fot.: PAP/EPA/JOSE COELHO

 

Czytaj relację na żywo z meczu Chile - Australia>>>

 

mr, PAP

sortuj
liczba komentarzy: 0
    Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!