Matysiakowie

Odcinek nr: 2509

Ostatnia aktualizacja: 05.03.2005 00:00
Stach nie słyszy wołania Wisi. Jest zamyślony. W końcu głos Wisi dociera do niego. Żona prosi, by nie odkładał rozmowy z Gosią, która chce wyjechać do Gienka do Niemiec i nie zdawać egzaminu maturalnego. Nalegania Wisi wywołują jednak zniecierpliwienie u Stacha. Mówi, ze rozmawiał już z wnuczką. Dzwonek do drzwi. To Ola Szymkowska. Stach wychodzi do wnuczki. Wisia pyta Olę co słychać u niej. Ta zaczyna zwierzać się Wisi ze swoich problemów. Dowiadujemy się, że dopóki Tadeusz mieszka na Dobrej ona nie wyrazi zgody na rozwód. Raczej nie wróci też do Eryka do Leżajska. Eryk jest wybitnym architektem. Brał udział w kilku konkursach, ale w Warszawie liczą się układy. Ola opowiada dalej, że kolega Eryka zaproponował mu układ: projekt Eryka a nazwisko kolegi, pieniądze po połowie. Obydwie narzekają, że wyznacznikiem norm obyczajowych stały się obecnie pieniądze i przyzwolenie moralne na niegodziwości. Jaka jest tego przyczyna? Wchodzi pan Edzio ze sprawą do Stacha. Po nim wchodzi Danusia. Stach zgodził się zostać ławnikiem sądowym. Telefon od Stacha. Gosia wyszła i nie wiadomo gdzie jest. Wisia wychodzi.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak