Premier Donald Tusk zobowiązał szefa NFZ Jacka Paszkiewicza, aby ten w ciągu 2 tygodni uregulował sprawy związane z rozporządzeniem dotyczącym leczenia tzw. chemioterapią niestandardową.
Poinformował o tym w czwartek rzecznik rządu Paweł Graś. Jak dodał, od uregulowania tej kwestii uzależniona jest ewentualna dymisja szefa NFZ. Wieczorem premier wezwał minister zdrowia i prezesa NFZ na rozmowę.
Minister Ewa Kopacz oraz szef NFZ Jacek Paszkiewicz przeprosili pacjentów za niedogodności związane z niefortunnym rozporządzeniem.
Rozmowa premiera z minister zdrowia i szefem NFZ była trudna i nieprzyjemna - powiedział IAR rzecznik rządu, Paweł Graś:
Jeśli w ciągu 14 dni szef NFZ nie ureguluje wszelkich kwestii formalnych i prawnych, które pozwalają na wielość interpretacji, zostanie odwołany ze swojego stanowiska. Jacek Paszkiewicz musi także oddać swoje styczniowe wynagrodzenie.
Nie ma informacji czy Ewa Kopacz również otrzymała od premiera reprymendę.
mch, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)