Rok temu sprzedano je na aukcji w Polsce za 2 miliony 130 tysięcy złotych. W Londynie wycena wstępna jest trzykrotnie wyższa: milion do miliona 300 tysięcy funtów.
"Rozbitek" przyniósł Henrykowi Siemiradzkiemu rozgłos na wystawie światowej w Paryżu w 1878 roku. Został tam wystawiony wraz z płótnem "Wazon czy dziewczyna?" oraz słynnymi "Pochodniami Nerona" - obecnie w Muzeum Narodowym w Krakowie. Katalog Sotheby's informuje, że to jednak nie "Pochodnie", lecz oba pozostałe obrazy zyskały sobie szczególny poklask w Paryżu.
Tym razem płótno Siemiradzkiego znajdzie się na aukcji wraz z innymi obrazami malarzy imperialnej Rosji. Siemiradzki był bardzo wzięty na dworze carskim, malował między innymi freski w soborze Chrystusa Zbawiciela w Moskwie, wysadzonym w powietrze na rozkaz Stalina w 1931 roku. Dziś obrazy Siemiradzkiego znajdują się w galeriach Petersburga, Moskwy, Lwowa, Warszawy i Krakowa, a malowane przez niego kurtyny - w Teatrze Słowackiego w Krakowie i w lwowskiej operze.
IAR