Materia zna przedziwne metody tworzenia pamięci. Materia wywołuje drgania o niezliczonych częstotliwościach wciąż się aktualizujących. Wyobraź sobie materię, która wywołuje w tobie dreszcze. Słyszysz dzwony. Kiedyś te dzwony zostały przetopione. Dzwony i ich mięsiste serca. Te dzwony stanowią carillon, jeden instrument kumulujący w sobie różne czasy trwania. Herce tworzące uniwersum dźwięków to carillon, trąbka, skrzypce, perkusja, Moog.
Zespół powstał z potrzeby tworzenia eksperymentu, z racji muzycznego rozumienia się, z chęci znalezienia i ustanowienia nowych fundamentów. Jest to jedyny taki projekt na świecie. Wywołane zostaje wrażenie liturgii, która powstaje w muzyce zawieszonej wysoko ponad miastem. Carillon, któremu towarzyszą instrumenty dęte i smyczkowe, perkusja, elektronika.
Słuchając tego zestawienia muzycznego, pojawiają się pytania: jak można doznać stałości dźwięku? Stałości powracającego ciężaru? Czym objawia się stabilność serca, i jak ważna jest przy tym stabilizacja wymiany? Kiedy jestem tłem a kiedy zamieniam się w warstwy? Warstwy pamięci chwil podniosłych, chwil istotnych, chwil ważnych, chwil wnikliwie obserwujących wybrukowany chód starego miasta?
Carillon Electric Orchestra - "Matter of Reverberations”
Wydawnictwo: Alpaka Records
Data premiery: 26.11.2021
Monika Kaźmierczak - carillon
Tomasz Chyła - skrzypce
Emil Miszk - trąbka
Mikołaj Basiukiewicz - syntezator analogowy
Sławek Koryzno - perkusja, syntezatory modularne