Cat-Mackiewicz prywatnie

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Cat-Mackiewicz prywatnie
Odsłony Cata. Stanisław Mackiewicz w listachFoto: mat. prasowe

Stanisław Cat-Mackiewicz to jeden z najwybitniejszych polskich publicystów. A jednocześnie człowiek pełen sprzeczności, do dzisiaj stanowiący swego rodzaju zagadkę. Czy opublikowany właśnie wybór jego listów pozwoli ją rozwikłać, rzuci dodatkowe światło?


J.R.R. Tolkien Listy Zysk i S-ka 1200 .jpg
J.R.R. Tolkien: listy, które wiele tłumaczą

Świetny pisarz i publicysta zawsze miał wyraziste, czasami wręcz kontrowersyjne, poglądy, których nigdy nie ukrywał. Potomek zubożałej ziemiańskiej rodziny, konserwatysta i monarchista, wielbiciel Piłsudskiego, zaciekły krytyk Becka, przeciwnik Sikorskiego i Mikołajczyka (za układanie się z ZSRR), powojenny premier rządu RP na uchodźstwie. Ale też – krytyk emigracyjnego piekiełka oraz zarejestrowany i opłacany kontakt operacyjny komunistycznego wywiadu.


Posłuchaj

1:52
Odsłony Cata. Stanisław Mackiewicz w listach (Trójkowy felieton kulturalny)
+
Dodaj do playlisty
+

Stanisław Cat-Mackiewicz żył, jak i pisał – bez oglądania się na zmienne polityczne koniunktury i społeczne konwenanse. Ciąg korespondencji, głównie dotąd niepublikowanej, odsłania znanego ze swej bezkompromisowości pisarza i publicystę od strony prywatnej: pomiędzy głodem a wystawnym ucztowaniem, chorobą a erotycznym rozpasaniem, potępieniem a sławą.

Autor bestsellerowych życiorysów Dostojewskiego i Stanisława Augusta Poniatowskiego ostrze pióra kieruje tym razem ku sobie, z godną podziwu szczerością, na bieżąco zdając sprawę z nadziei i rozczarowań, jakie towarzyszyły mu w powojennym środowisku emigracyjnym Londynu, a po powrocie – w naznaczonej gomułkowską „stabilizacją” Warszawie.

– Przyjechałem tutaj, aby przestrzec ten naród, by nie wierzył w możliwość pomocy ze strony państw zachodnich. Byłem wtedy opluwany przez emigrację jawnie, a przez tutejsze społeczeństwo tajnie. Nie chciałbym powracać na emigrację, do tego świata poniżanych upiorów. Tutaj jednak mnie zagłodzą – pisał do przyjaciela, Michała K. Pawlikowskiego, niespełna pół roku przed śmiercią.


***

Tytuł audycji: Trójkowy felieton kulturalny
Prowadzi: Mateusz Matyszkowicz
Data emisji: 06.05.2021
Godzina emisji: 10.16

pr/mat. prasowe

Polecane